Drużyny Gminno-Powiatowego Towarzystwa Sportowego Avia zakończyły rywalizację w rundzie jesiennej sezonu 2015/2016 w Wojewódzkiej Lidze Młodzików Starszych i Młodszych. Ostatni dwumecz żółto-niebiescy rozegrali na wyjeździe rywalizując z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Świdniczanie zagrali tam ze zmiennym szczęściem. Starsi przegrali 1:2, a młodsi pokonali swoich rówieśników 2:1!
MŁODZICY STARSI
TOMASOVIA – AVIA 2:1 (2:0)
Bramka: Oliwier Świąder.
Avia: Bartłomiej Płoszaj, Jan Klimczak, Miłosz Pełczyński, Patryk Tylec, Bernard Czerniak, Krzysztof Gamla, Oliwier Świąder Franciszek Pirek, Krystian Świdnik, Aleksander Bzowski, Igor Pogorzałek, Igor Wiktorowicz, Wiktor Czerniak, Karol Gałgan, Maciej Radek.
Pierwsze minuty spotkania były dosyć wyrównane. Z upływem czasu do sytuacji podbramkowych zaczęli dochodzić gospodarze. Pierwsza bramka dla Tomasovii padła po stracie piłki przez Avię przed karnym rywali. Po szybkiej kontrze rywali Bartłomiej Płoszaj musiał wyciągać piłkę z siatki. Po upływie kilku minut potężnie z dystansu uderzył jeden z miejscowych zawodników i zrobiło się już 0:2. W drugiej połowie trener Grzegorz Martyniuk dokonał kilku zmian w składzie i gra Avii wyglądała zupełnie inaczej. Zaskoczona Tomasovia zaczęła grać nerwowo, co wykorzystali nasi futboliści. Po jednej z akcji Krystian Świdnik prostopadle zagrał do Oliwiera Świądra, a ten strzelił bramkę kontaktową. Żółto-niebiescy uwierzyli w siebie i za wszelka cenę chcieli doprowadzić do remisu. Sytuacji ku temu nie brakowało. Najbliżej zdobycia gola był Igor Pogorzałek, który strzałem z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę.
MŁODZICY MŁODSI
TOMASOVIA – AVIA 1:2 (0:1)
Bramki: Mateusz Marciszkiewicz, Filip Olejnik.
Avia: Jakub Drogomirecki, Mateusz Marciszkiewicz, Klaudiusz Sypeń, Marcel Mościcki, Kamil Mazur, Olaf Wojciechowski, Filip Olejnik, Adrian Leszczyński, Dominik Nigro, Dawid Marek, Marek Królik, Konrad Kargul, Patryk Ciesielski, Michał Krawiec, Jakub Najda.
Na zakończenie rundy jesiennej podopieczni trenera Marka Jurczykowskiego zanotowali cenną wygrana na boisku Tomasovii. Prowadzenie w pierwszej połowie po rzucie rożnym i zamieszaniu przed bramką gospodarzy zdobył Mateusz Marciszkiewicz. Po zmianie stron wynik podwyższył Filip Olejnik, który wykorzystał dokładne podanie od Adriana Leszczyńskiego. Potem na chwilę do głosu doszli rywale, ale zdołali strzelić tylko kontaktowego gola.
JacK
foto: www.facebook.com
