SPORT

WERONIKA FABIAN – ZOSTAŁAM BY ZROBIĆ AWANS!

Ma dopiero 16 lat, a już jest liderką środka pola w III-ligowej drużynie dziewcząt Ludowego Klubu Sportowego w Wierzchowiskach. Niedzielny mecz swojego zespołu musiała oglądać z trybun. Powód? Choroba, która uniemożliwiła jej występ przeciwko Orkanowi. Uniemożliwiła także udział w historycznym, bądź co bądź, zwycięstwie aż 18:0! Nigdy wcześniej w potyczce o ligowe punkty nasze dziewczęta nie wygrały tak wysoko. Zamieniliśmy z Weroniką kilka słów po meczu.
Weronika Fabian
* Czy Twoja dzisiejsza niedyspozycja to coś poważnego?
– Na szczęście to tylko angina. Od czwartku brałam antybiotyk i mój udział w tym meczu był po prostu wykluczony.
* Jak Ci się obserwowało grę koleżanek?
– Źle. Miałam dużą ochotę wejść na boisko, a musiałam siedzieć z boku. Muszę przyznać, że drużyna „pograła” trochę. Wynik mówi sam za siebie.
* Rozmiary wygranej robią wrażenie…
– Fajnie, że dziewczyny sobie trochę postrzelały. Jedna akcja była taka naprawdę „wyklepana”. Piłka szła jak po sznurku, od obrony przez środek do ataku, aż w końcu do siatki trafiła Majka. Ręce same składały się do oklasków.
* Na niedzielny mecz z liderem będziesz gotowa?
– Z dnia na dzień czuję się lepiej. Na Kingę będę gotowa i pełna energii. Musimy się zrewanżować za porażkę u siebie. Wiemy jak grają i kogo trzema przykryć. Damy radę!
* Przed sezonem mówiło się o twoim przejściu do Łęcznej…
– Górnik interesuje się mną od trzech lat. Wcześniej byłam za młoda, a teraz jak już miałam przejść to w końcu zdecydowałam, że zostanę w Wierzchowiskach jeszcze przynajmniej na rok i powalczymy o awans do II ligi.
* Jeśli chcesz się rozwijać i osiągnąć w futbolu jak najwięcej, to będziesz musiała przejść na wyższy poziom…
– Wiem i zakładam, że nastąpi to w najbliższym czasie.
* Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w niedzielnym meczu z Kingą w Krasnymstawie!
Rozmawiał: JacK
* * *
LKS WIERZCHOWISKA – ORKAN BEŁŻEC 18:0 (6:0)
Bramki: Maja Dąbrowska 8 (16′, 40′, 50′, 56′, 60′, 65′, 72′, 75′), Katarzyna Goś 2 (3′, 28′), Natalia Szczygieł 2 (38′, 55′), Paulina Goś 2 (44′, 69′), Amanda Wasilewska 2 (47′, 70′), Sylwia Siennicka (21′), Katarzyna Zaborek (55′-rzut karny).
LKS Wierzchowiska: Aleksandra Mańko, Katarzyna Zaborek, Natalia Pielecha (55′ Marlena Kołtun), Natalia Flis, Dominika Kamińska (41′ Agata Kubajka), Paulina Goś, Sylwia Siennicka (41′ Teresa Skupińska), Anna Siczek, Natalia Szczygieł, Maja Dąbrowska, Katarzyna Goś (41′ Amanda Wasilewska).
JacK
foto: www.facebook.com

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button