Już po raz dziesiąty I LO im. W. Broniewskiego w Świdniku organizuje „Dzień Zwierzoluba”. Celem akcji jest pomoc bezdomnym i potrzebującym zwierzętom oraz propagowanie praw zwierząt. Finał akcji odbył się dziś.
Co roku zbierana jest karma dla fundacji, schronisk oraz towarzystw opiekujących się zwierzętami.
– Udało nam się zebrać 544 kg karmy. Oprócz tego, dzięki dobrej woli rodziców naszych uczniów, zgromadziliśmy koce i poduchy. W akcję włączyło się także Gimnazjum nr 1 w Świdniku zdobywając 30 kg karmy. Kiermasz ciast przyniósł 416 zł. Podziękowania należą się też pracownikom Starostwa Powiatowego w Świdniku, którzy chętnie kupowali ciasto przygotowane przez naszych uczniów – mówiła Aneta Jagieła, wicedyrektor I LO.
Zgromadzeni obejrzeli prezentację przykładów szokującego łamania praw zwierząt – dramatyczne zdjęcia traktowania ich m.in. w cyrkach, hodowlach czy jako eksperymenty w przemyśle medycznym i kosmetycznym.
– Zwierzęta, tak jak my, mają swoje prawa, ale z ich przestrzeganiem, jak widać, bywa niestety różnie – komentowała Aneta Jagieła.
Ale było też bardzo wesoło.
Organizatorzy starają się by każda edycja „Dnia Zwierzoluba” wyglądała inaczej.
Zwieńczeniem tegorocznej był kabaretowy program „Rolnik szuka żony”. W rolę rolników i kandydatek genialnie wcielili się nauczyciele liceum. Młodzież na widowni zdawała się być zachwycona nowymi wcieleniami pedagogów.
Idea akcji pod nazwą „Dzień Zwierzoluba” narodziła się 10 lat temu z inicjatywy Anny Adamczyk i Anety Jagieły by pokazać młodym ludziom, że trzeba być wrażliwym na każdą żywą istotę.
Wszystkie dary przekazane zostaną opiekunom i lekarzom, zajmującym się bezdomnymi zwierzętom, m.in. w schronisku w Krzesimowie.
