AKTUALNOŚCI

W KRAKOWIE ROZPOCZĘŁY SIĘ ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY

Wybiła godzina, na którą czekaliśmy od trzech lat – mówił kard. Dziwisz<br>
Fot. PAP/M.Kulczyński
Wybiła godzina, na którą czekaliśmy od trzech lat – mówił kard. Dziwisz
Fot. PAP/M.Kulczyński
 
W uroczystym otwarciu ŚDM uczestniczyło – według źródła zbliżonego do służb porządkowych – ok. 200 tys. osób. Obecni byli kardynałowie i biskupi z całego świata, m.in. oficjalna delegacja patriarchatu moskiewskiego. Kard. Dziwisz przywitał młodzież zgromadzoną na Błoniach w sześciu językach. Modlono się za wszystkie ofiary zamachów terrorystycznych z ostatniego czasu, a szczególnie – za zabitego we wtorek przez terrorystów francuskiego księdza Jacquesa Hamela. „Pragniemy żyć w pokoju i modlimy się o pokój dla naszego niespokojnego świata, aby ustała w nim przemoc i niesprawiedliwość, aby nikt nie umierał w nim z głodu” – powiedział hierarcha.
„Wybiła godzina, na którą czekaliśmy od trzech lat” – mówił kard. Dziwisz. Podkreślił, że choć uczestnicy ŚDM przyjechali z różnych miejsc na świecie i mówią wieloma językami „od dziś wszyscy będziemy ze sobą rozmawiać językiem ewangelii”. „To język miłości. To język braterstwa, solidarności i pokoju” – podkreślił.
Przypomniał, że Kraków to miasto Karola Wojtyły – świętego Jana Pawła II, w którym dorastał on do służby Kościołowi i miasto, w sposób szczególny związane z Bożym Miłosierdziem. Z krakowskich Łagiewnik na Błonia przyniesiony został „Ogień Miłosierdzia” – odpalony od iskry płonącej nieustannie w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Będzie on towarzyszył wszystkim wydarzeniom centralnym ŚDM, a na zakończenie spotkania z młodymi, podczas mszy posłania w Brzegach, papież Franciszek przekaże go przedstawicielom pięciu kontynentów.
Przy ołtarzu stanęły symbole ŚDM: krzyż i ikona Matki Bożej Wybawicielki Ludu Rzymskiego oraz relikwie św. s. Faustyny i św. Jana Pawła II – apostołów miłosierdzia i patronów ŚDM. Podczas otwarcia zabrzmiał hymn ŚDM skomponowany przez Jakuba Blycharza, wykonany przez 320-osobowy chór i 80-osobową orkiestrę. Liturgia była sprawowana po łacinie, a ewangelia zabrzmiała w języku polskim i staro-cerkiewno-słowiańskim.
„Przychodzimy +ze wszystkich narodów pod słońcem+” – mówił w homilii kard. Stanisław Dziwisz. „Przynosimy tutaj na to miejsce ze sobą bogactwo naszych kultur, tradycji i języków. Przynosimy ze sobą doświadczenia naszych Kościołów lokalnych” – dodał. Kardynał mówił, że młodzież, która przyjechała do Krakowa pochodzi z rejonów świata, gdzie ludzie żyją w dobrobycie i pokoju, ale są też „młodzi, w krajach których ludzie cierpią z powodu konfliktów i wojen, w których dzieci umierają z głodu, w których chrześcijanie są okrutnie prześladowani”.
„Są wśród nas młodzi pochodzący z rejonów świata, gdzie do głosu dochodzi przemoc, ślepy terroryzm, gdzie rządzący uzurpują sobie władzę nad człowiekiem i narodami, kierując się obłędnymi ideologiami” – powiedział metropolita krakowski. Jak zauważył młodzi przychodzą na ŚDM z osobistymi doświadczeniami przeżywania ewangelii „w naszym niełatwym świecie”. „Przynosimy ze sobą nasze lęki i rozczarowania, ale także nasze tęsknoty i nadzieje, nasze pragnienia życia w świecie bardziej ludzkim, bardziej braterskim i solidarnym” – powiedział kard. Dziwisz. „Możemy stawić czoło wyzwaniom dzisiejszego świata, w którym człowiek wybiera między wiarą i niewiarą, między dobrem i złem, między miłością i jej zaprzeczeniem” – podkreślił.
http://kurier.pap.pl
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button