ZUS czy OFE? Jeszcze tylko do niedzieli można zmienić decyzję co do tego, gdzie trafia część naszej składki emerytalnej. Póki co decydują się na to jedynie nieliczni.
W trakcie trwania tzw. okna transferowego ubezpieczeni mogą zmienić decyzję podjętą dwa lata temu. W 2014 roku wybierali, czy niecałe 3% z ich bieżących wynagrodzeń chcą odkładać na rachunku w Otwartym Funduszu Emerytalnym czy na subkoncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Wtedy znacząca większość wybrała ZUS.
Nowe okno transferowe otworzyło się 1 kwietnia i zamknie dokładnie 31 lipca. Do tego czasu można złożyć w ZUS-ie oświadczenie, że zmieniamy sposób oszczędzania na emeryturę. Deklaracja działa w obie strony: można przenieść się z OFE na subkonto albo z subkonta do OFE. Najłatwiej mają ci, którzy chcą oszczędzać tak, jak dotychczas – nie muszą podejmować żadnych działań – informuje Małgorzata Korba, lubelski rzecznik ZUS.
Jak dotąd tylko nieliczni zdecydowali się na przejście z ZUS do OFE lub na odwrót. Od kwietnia do połowy lipca z okazji skorzystało 2768 mieszkańców województwa lubelskiego, czyli mniej niż pół procent uprawnionych. W całej Polsce deklaracje złożyło ponad 86 tys. ubezpieczonych.
Oświadczenia nie składają osoby, którym do emerytury zostało 10 lat lub mniej. W ich przypadku fundusze emerytalne i tak stopniowo przekazują środki do ZUS.
Papierową deklarację można dostarczyć do ZUS osobiście albo wysłać tradycyjnym listem. W ostatnim przypadku będzie się liczyła data stempla pocztowego. Osoby zarejestrowane na Platformie Usług Elektronicznych ZUS mogą wysłać deklarację przez internet, po zalogowaniu się do PUE. Złożenie oświadczenia dotyczy wyłącznie bieżących składek. Te, które dotychczas wpłynęły do OFE lub ZUS, nadal tam zostają. Następne okno transferowe otworzy się dopiero w 2020 roku.
ZUS
