Podczas gdy jedni wyciągali poszkodowanych z auta i tych przygniecionych pniami drzew, inni specjalną kurtyną wodną zapobiegali rozprzestrzenianiu się niebezpiecznej substancji. Na szczęście to tylko ćwiczenia. W niedzielę ponad 70 strażaków z OSP pokazywało co potrafią.
Na terenie Lasu Mełgiewskiego odbyły się ćwiczenia doskonalące 8 jednostek OSP z terenu powiatu świdnickiego, włączonych do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego oraz 4 jednostek spoza KSRG. W sumie 72 strażaków:
OSP: Piaski, Bystrzejowice Drugie, Rybczewice, Częstoborowice, Trzeszkowice, Minkowice, Oleśniki, Trawniki i OSP spoza KSRG: Brzezice, Siedliszczki, Kozice Górne i Wierzchowiska.
– Chcemy sprawdzić jak na froncie działań ratowniczo-gaśniczych strażacy OSP z naszego powiatu się zachowują, jak reagują na sytuacje – informuje mł. bryg. Piotr Pyszko, rzecznik KP PSP w Świdniku. – Zadań jest kilka, ale najtrudniejsze w mojej ocenie to pożar wewnętrzny, czyli poruszanie się w pomieszczeniach zadymionych, ewakuacja osób i udzielanie im pierwszej pomocy. Są to czynności, które strażacy ochotnicy wykonują na co dzień. Nowością są podstawy ratownictwa chemicznego i dzisiaj będziemy ćwiczyć ograniczanie rozprzestrzeniania się chmury substancji niebezpiecznych przy użyciu kurtyn wodnych.
Tematyka ćwiczeń co roku jest inna, jednak za każdym razem ich celem jest przećwiczenie procedur postępowania oraz elementów współpracy poszczególnych jednostek na wypadek wystąpienia zagrożenia.
Dzięki współpracy z Nadleśniczym Nadleśnictwa Świdnik zorganizowano kilka punktów kontrolnych. Po weryfikacji stanu technicznego przybyłych na miejsce pojazdów, druhowie ćwiczyli m.in.: manewrowanie pojazdami pożarniczymi w trudnych warunkach terenowych, posługiwanie się piłą mechaniczną do cięcia drewna, prowadzenie działań ratowniczo-gaśniczych, z wykorzystaniem aparatów ochrony dróg oddechowych, z elementami kwalifikowanej pierwszej pomocy, udzielanej osobie poszkodowanej w pożarze.
Na poziomie kraju, dobrym wynikiem nazywamy sytuacje, gdzie do 80% zdarzeń strażacy docierają w ciągu 15 minut. Na terenie powiatu świdnickiego wynik ten jest dużo lepszy.
– Jest u nas o tyle dobra sytuacja, że rozmieszczenie jednostek jest równomierne, teren nierozległy i ten parametr to nawet 98 % zdarzeń obsługiwanych w ciągu 15 min. To jest bardzo dobry wynik. Kluczowy i niezbędny, aby taki wynik osiągać, jest posterunek jednostki ratowniczo-gaśniczej w Piaskach, który znajduje się w centrum powiatu – wyjaśnia Piotr Pyszko.
Wśród ochotników straży pożarnej z roku na rok da się zauważyć co raz większą ilość kobiet. Zainteresowanie pań strażą pożarną zdaje się być coraz większe, co widać na kursach organizowanych w komendzie powiatowej w Świdniku.
– Jeszcze kilka lat temu na kursach panie były rodzynkami, w tej chwili na kursie podstawowym mamy aż pięć pań. Są aktywne i widać, że odnajdują tu satysfakcję – mówi Piotr Pyszko.
– Jestem na stażu z PUP na stanowisku sekretarki w komendzie KPP SP, ale zobaczyłam na czym polega praca w straży i okazało się, że to jest coś dla mnie. Jest ciężko fizycznie, ale to wciąga. – ocenia 24-letnia Sylwia Matys, uczestniczka kursu podstawowego dla strażaków ochotników.
Pełen podziwu dla kondycji uczestników manewrów był obecny na miejscu starosta świdnicki Dariusz Kołodziejczyk, który od 2 września pełni funkcję Prezesa Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Świdniku.
– Jeśli chodzi o stopień trudności, to widać, że z roku na rok jest coraz wyższy, a ćwiczenia wykonywane są coraz lepiej. Myślę, że trzeba skupić się na pomocy nie tylko OSP w KSRG, ale tym w mniejszych miejscowościach. Widzimy, że sprzęt trzeba wymieniać, bo wiele jednostek boryka się z problemem, że wciąż jeżdżą kilkudziesięcioletnie samochody. Dzisiaj strażacy ochotnicy potrzebują także wsparcia ze strony samorządów od strony logistycznej, tzn. by nauczyli się pozyskiwać środki unijne i gospodarować nimi, inwestować, aby rozwijać infrastrukturę strażnic, czy też świetlic wiejskich – mówił starosta.
W wydarzeniu uczestniczyli także: Zastępca Wójta Gminy Mełgiew Elżbieta Korbus, Komendanci Gminni OSP powiatu świdnickiego oraz Prezesi jednostek OSP.
Dodatkowo, po zakończeniu ćwiczeń odbyły się rywalizacje sportowe pomiędzy strażakami OSP – przeciąganie węża strażackiegoi rzut w dal sprzętem pożarniczym.
