W tym roku w maju mija 5 lat od momentu, kiedy rowerzyści postanowili się pokazać i zawalczyć o swoje prawa. Od tej chwili, w każdy ostatni piątek miesiąca gromadzili się, by wspólnie ruszyć ulicami miasta i tak zaznaczyć swoją obecność. Świdnicka Masa Krytyczna, bo o niej mowa, obchodzi 5- lecie swojego istnienia. Z tej okazji, 26 maja odbył się jubileuszowy, rowerowy festyn.
– Chcieliśmy, żeby rowerzyści czuli się w naszym mieście bezpiecznie. Zostaliśmy zauważeni i dzięki naszym spotkaniom i działaniom znacznie poprawiła się infrastruktura rowerowa w Świdniku- mówi Ewa Kiryła z ŚMK.- Podczas spotkań mówimy o realizowanych lub planowanych inwestycjach, chętnie dzielimy się też wiedzą na temat infrastruktury i bezpieczeństwa rowerzystów. Przejazdy pokazują wyzwania, które stoją przed naszym miastem, ale także zrealizowane już inwestycje- dodaje Małgorzata Pastusiak z ŚMK. Tutaj trzeba zaznaczyć, że stowarzyszenie czynnie włącza się w poprawę i rozwój infrastruktury rowerowej. ŚMK uczestniczyła min. przy rozbudowie systemu Roweru Miejskiego, powstaniu wiat rowerowych, czy pasów. Możliwe to było dzięki dorocznym badaniom natężenia ruchu rowerowego. W tym roku były to już 5 badania. Na ich podstawie ma nawet powstać naukowa publikacja. Badania prowadzone były w co najmniej 14 punktach. Z obserwacji, które przeprowadzono w 2016 roku wynikało, że na 5792 rowerzystów poruszających się po mieście przypadało tylko 68 rowerów miejskich, co daje udział 1,2%. Liczby te w porównaniu do Lublina (7,7%) pokazują, iż w Świdniku wypożyczenie jest na znacznie niższym poziomie. Właśnie min. takim analizom służą badania natężenia ruchu. Na ich podstawie składane są później propozycje rozwoju infrastruktury rowerowej w Świdniku. Dzięki analizie wiadomo, gdzie powinny powstawać drogi dla rowerów oraz inne udogodnienia dla rowerzystów. Z obserwacji stowarzyszenia korzystają samorządowcy, przy ustalaniu różnych koncepcji inwestycyjnych.- Współpraca z rowerzystami stała się dla zarządu powiatu standardem. To naturalne, że współpracujemy ze środowiskiem rowerowym przy koncepcjach różnych inwestycji. To, co kilka lat temu było dosyć niespotykane dla obu stron, teraz dzięki pracy tego zarządy stało się normą. Nasza obecność na takich imprezach, czy obecność rowerzystów podczas realizacji inwestycji powiatowych jest codziennością- powiedział Jakub Osina, członek zarządu powiatu. Niestety nie wszyscy samorządowcy biorą pod uwagę działania i analizy stowarzyszenia.- Gmina Świdnik często nie liczy się z naszym zdaniem podczas inwestycji związanych z infrastrukturą rowerową. Patrzy na nas trochę krytycznym okiem, dlatego apelujemy, aby urzędnicy brali pod uwagę nie nasze zdanie, ale zdanie rowerzystów, bo my występujemy w ich imieniu- wyjaśnia Konrad Jędrzejowski, ŚMK. Jak podkreślają rowerzyści ze ŚMK ich działania mają na celu wprowadzenie w mieście standardów rowerowych- dokumentu będącego pewnego rodzaju ściągawką dla samorządowców, podczas podejmowania decyzji związanych z rowerowymi inwestycjami.
– Chcielibyśmy również, abyśmy mieli dostęp do dokumentów na etapie koncepcyjnym pewnych inwestycji. Czasami dowiadujemy się za późno i nie możemy zgłosić swoich uwag, które z pewnością poprawiłyby bezpieczeństwo i warunki jazdy dla rowerzystów. Chcemy również nakłonić urzędników i radnych Miasta Świdnik do spotkań z nami, w celu omawiania i uzgadniania pewnych pomysłów, pojawiających się w gabinetach administracyjnych- powiedział Maciej Lubaś z ŚMK.
Podczas piątkowego spotkania nie mogło zabraknąć jubileuszowego przejazdu. Rowerzyści pojawili się obok najważniejszych według nich inwestycji, na których powstanie mieli wpływ. Jeszcze 5 lat temu w Świdniku były tylko 4 ulice z udogodnieniami dla rowerzystów. Obecnie jest ich aż 15 z infrastrukturą rowerową, które stanowią 15 km, a w tym roku planowane są kolejne 3 ulice. Jubileuszowa impreza zgromadziła wiele osób, dla których organizatorzy przewidzieli mnóstwo atrakcji min. malowanie twarzy, modelowanie balonów, nauka jazdy na monocykl, czy rysunki kredą.
