Od jakiegoś czasu miał problemy z chodzeniem, zataczał się, wyraźnie ruch sprawiał mu ból. Po wykonaniu zdjęcia rtg kręgosłupa, okazało się, że ma pozrastane kręgi i w tym tkwi przyczyna jego dolegliwości. Operacja nie wchodzi w grę. Pozostaje ewentualnie podawanie silnych sterydów. Psiak z gorączką pozostał na noc w lecznicy. – czytamy na stronie internetowej Schroniska w Krzesimowie.
Pejo ma ok. 9 lat. To duży, czarny psiak w typie doga niemieckiego. Wczoraj pojechał do lecznicy.
Jak informuje Schronisko, radosne wydarzenia, jak adopcje czy kolejne dary przekazywane przez życzliwych ludzi, przeplatają się ze 
smutnymi, takimi, jak choroby czy śmierć psów. Apelują, by dzięki dobrej woli, tych pierwszych było zdecydowanie więcej.
Do lecznicy trafiła także późnym wieczorem schroniskowa Lena. Od kilku dni 12-letnia suczka w typie owczarka kaukaskiego, również miała problemy z poruszaniem.
Nie była w stanie wrócić do boksu. Po prostu położyła się na wybiegu i nie mogła wstać. Natychmiast zadzwoniliśmy do dr Emilii Chmiel, która zgodziła się na nas poczekać. Już po 21-ej sunia trafiła do lecznicy. Czekamy na wyniki badania rtg i zobaczymy, co dalej. Lena przeszła już trzy poważne operacje guzów na skórze. Ostatnio dostawała leki i probiotyki na stawy. Trzymajcie kciuki za oba psiaki! – apelują przedstawiciele schroniska.
