AKTUALNOŚCI

Nowe informacje w sprawie tragedii na Lawinowej

Wojciech B. z córką ( listopad 2017)
Wczoraj informowaliśmy o tragedii rodzinnej, do której doszło na lubelskim Czechowie. W tej sprawie pojawiły się nowe informacje. Wiadomo już, że ofiary to Wojciech B.- znany, świdnicki lekarz oraz radny miejski, jego żona oraz młodsza córka. W piątek w mieszkaniu na ul. Lawinowej znaleziono zwłoki trzech osób.
foto: lublin112
– Policjanci weszli do tego mieszkania w piątek około godziny 21.00. Pojawili się tam po informacji od bliskiego członka rodziny. Z relacji tej osoby wynikało, że od kilku dni nie ma kontaktu z rodziną, która tam zamieszkuje i nie może dostać się do środka. Po wejściu policjanci ujawnili ciała trzech osób. Na miejscu pracowali m. in. policyjni technicy kryminalistyki oraz prokurator. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że doszło do rodzinnej tragedii. Najprawdopodobniej 72-latek użył broni myśliwskiej strzelając do 70 i 38-latki a następnie sam za pomocą tej samej broni popełnił samobójstwo. Przebieg zdarzenia wyjaśni śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Lublin- Północ w Lublinie – informuje kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Z wstępnych ustaleń wynika, że osoby znajdujące się w mieszkaniu straciły życie na początku tygodnia. Wszyscy zginęli od strzału w głowę. Najpierw zostały zastrzelone kobiety, które znajdowały się w swoich łóżkach. Prawdopodobne jest, że pozbawiono je życia w czasie snu. Ciało Wojciecha B. znaleziono w przedpokoju. Obok niego leżała strzelba myśliwska, na którą mężczyzna miał pozwolenie. Policja podejrzewa, że doszło do tzw. samobójstwa rozszerzonego. 72- latek najpierw zastrzelił żonę, następnie córkę, a potem siebie. Prawdopodobnie mężczyzna cierpiał na depresję. Miał też kłopoty finansowe.
Do zdarzenia doszło na lubelskim Czechowie, gdzie rodzina przeniosła się na czas remontu własnego mieszkania. Sąsiedzi mieszkający w bloku przy ul. Lawinowej nie słyszeli strzałów. Nie odnotowali też żadnych niepokojących sygnałów. W podobnym tonie wypowiadają się osoby, które znały rodzinę na co dzień. Wojciech B. w Świdniku cieszył się ogromnym szacunkiem. Od lat angażował się w życie miasta. Pełnił funkcję radnego. Przede wszystkim był świetnym lekarzem, o czym zapewniają jego pacjenci.- ” Wielka Tragedia ,Ś.P już Pan Wojciech to był rodzinny lekarz mojego Taty którego on znał wiele lat praktycznie odkąd był jeszcze dzieckiem ,oboje nie możemy uwierzyć w to co się stało.”- pisze jeden z internautów.
– To był spokojny , miły i bardzo uprzejmy człowiek. Zawsze służył dobrą radą i pomocą. Podobnie jego rodzina. To byli wspaniali ludzie. Trudno uwierzyć, że doszło do takiej tragedii- dodaje pani Anna, znajoma rodziny.

Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button