Wicelider tabeli grupy III A klasy tym razem zawiódł na całej linii. W swoim pierwszym meczu rundy wiosennej futboliści Gminnego Ludowego Klubu Sportowego Victoria na boisku w Rybczewicach, po bardzo słabej grze, ulegli Błękitowi Cyców 0:1 (0:0). Słaba dyspozycja tego dnia mogła być także spowodowana faktem, że dzień wcześniej Victoria Dywany Łuszczów rozgrywała wyjazdowy mecz w Mielcu o awans do I Ligi Futsalu…
Victoria: Mateusz Świetlicki, Mariusz Skorek, Tomasz Kwiatosz, Kacper Świetlicki, Grzegorz Skorek, Bohdan Pavlenko, Maciej Kędziora (86′ Szymon Potręć), Michał Kozak (72′ Mateusz Chyliński), Mateusz Zawiślak (46′ Jarosław Kowalik), Kamil Cieśla, Maciej Galiński (46′ Dariusz Sawicki).
Za całą relację z tego spotkania niech posłuży komentarz trenera Bartłomieja Jankowskiego.
– To było fatalne spotkanie w naszym wykonaniu. Przez 90 minut przeprowadziliśmy dosłownie jedną składną akcję. Kondycyjnie zawodnicy prezentowali się dramatycznie słabo. Wychodzi brak treningu niestety. W 80 minucie Mariusz Skorek poszedł do przodu za akcją i po prostu nie zdążył wrócić. Zrobiła się ogromna „dziura” w defensywie co bezbłędnie wykorzystał jeden z zawodników Błękitu. Wpadł z piłką w pole karne i uderzył mocno do siatki. Zawodnicy muszą zmienić nastawienie bo inaczej z taką grą jak w tym meczu daleko wiosną na boiskach A klasy nie „zajedziemy”.
