AKTUALNOŚCISPORT

Osłabiony lider z Mełgwi doznał porażki

Za sporą niespodziankę należy uznać pierwszą w tym sezonie przegraną piłkarzy Perły Progres Mełgiew. Lider tabeli grupy IV B klasy na własnym boisku uległ dużo niżej notowanej ekipie LZS Krężnica Jara 2:3 (0:2). Na usprawiedliwienie gospodarzy należy dodać, że do gry w tym meczu przystąpili aż bez siedmiu podstawowych zawodników. Pomimo tej „wpadki” mełgwianie nadal samodzielnie przewodzą ligowej stawce i są głównym kandydatem do awansu na wyższy szczebel rozgrywkowy.
Bramki: Adrian Duda (51′), Patryk Mizura (59′).
Perła Progres: Przemysław Hajkowski, Kamil Mosak, Hubert Rak, Łukasz Gołąb, Adam Gajowiak, Kamil Piłat (65′ Mateusz Dybała), Adrian Kalita, Marcin Słomianowski, Dawid Kurkiewicz, Patryk Mizura, Adrian Duda.
Lista nieobecnych tego dnia w składzie gospodarzy była bardzo długa. Z różnych przyczyn, głównie kontuzji, nie mogli wystąpić: Michał Hajkowski, Sebastian Gołąb, Rafał Dybała, Tomasz Korona, Grzegorz Cimek, Łukasz Masłowski i Rafał Muzyka. Jak się okazało straty te były zbyt duże. Po kwadransie gry konsternacja na boisku w Mełgwi. Dwubramkowe prowadzenie objęli przyjazdni. Jeszcze przed przerwą swój zespół od utraty kolejnej bramki uratował Przemysław Hajkowski. Po zmianie stron gospodarze zaczęli odrabiać straty. Najpierw bramkę kontaktową zdobył Adrian Duda. Otrzymał podanie, wpadł z piłką w pole karne, zwodem oszukał obrońcę i uderzeniem lewą nogą posłał fubolówkę do siatki. Osiem minut później było już 2:2. Do remisu w sytuacji sam na sam z golkiperem Krężnicy doprowadził Patryk Mizura. Gospodarze „podbudowani” zdobyciem dwóch goli zaatakowali jeszcze mocniej. Świetnie w kilku sytuacjach spisał się bramkarz przyjezdnych. Minuty mijały, a mełgwianie uparcie dążyli do zdobycia zwycięskiego trafienia. Niestety nie znaleźli już tego dnia recepty na to, aby po raz trzeci trafić do siatki coraz bardziej opadających z sił przyjazdnych. W dwóch sytuacjach na polu karnym nasz zespół domagał się podyktowania rzutu karnego, ale arbiter był innego zdania. Na domiar złego w 83 minucie po jednej z nielicznych kontr gościom udało się przechylić szalę wygranej na swoją korzyść i pierwsza w tym sezonie porażka Perły Progres stała się faktem.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button