AKTUALNOŚCI

Ikona świdnickiej „Solidarności” odmawia odznaczenia od prezydenta

Andrzej Sokołowski- ikona świdnickiej „Solidarności”- odmówił przyjęcia ważnego medalu. IPN zgłosił m. in. Sokołowskiego do odznaczenia Krzyżem Wolności i Solidarności. Zgodę podpisał prezydent Andrzej Duda. Były opozycjonista odmówił jednak jego przyjęcia.
Andrzej Sokołowski to ikona świdnickiej „Solidarności”. W lipcu 1980 r. był członkiem Komitetu Założycielskiego NSZZ „Solidarność” i prezydium MKZ, po wyborach v-ce przewodniczącym „Solidarności” WSK PZL – Świdnik. W WSK organizował Komitet Strajkowy, którym kierował aż do pacyfikacji zakładu. Współpracował z wydawnictwem Grot i Radiem Solidarność Świdnik. Był wielokrotnie zatrzymywany, w 1984 r. osadzony na kilka miesięcy w areszcie na Rakowieckiej w Warszawie. W 1990 r. stał na czele Komitetu Obywatelskiego w Świdniku, który organizował pierwsze wybory samorządowe zakończone zdobyciem wszystkich 28 mandatów przez komitet. Za swoje osiągnięcia został zgłoszony do odznaczenia Krzyżem Wolności i Solidarności. To wyróżnienie jest nadawane przez prezydenta RP na wniosek prezesa IPN. Sokołowski odmówił jednak przyjęcia medalu od prezydenta Andrzeja Dudy. Uważa, że łamie on Konstytucję. Powody swojej decyzji ściśle określił w liście do IPN. „Pierwsze słowo w nazwie tego odznaczenia to »Wolność«. Cóż to za wolność, kiedy Prezydent mojego kraju podejmuje decyzje niezgodne z Konstytucją, niszczy Trybunał Konstytucyjny, podporządkowując go politykom. Cóż to za wolność, kiedy Prezydent mojego państwa przyczynia się do zniszczenia trójpodziału władzy, oddając w ręce polityków niezawisłość sądów.” – napisał Sokołowski.
„Cóż to za Wolność, kiedy radio i telewizja – zwane Narodowymi – zamiast rzetelnie informować uprawiają ohydną propagandę na rzecz jednej partii rządzącej, propagandę, która wielokrotnie przewyższa tę ze stanu wojennego.” – czytamy dalej. Sokołowski staje w obronie rodzin osób niepełnosprawnych, którzy protestowali w Sejmie. Krytykuje także dzisiejszą „Solidarność” za opluwanie swojej legendy- Lecha Wałęsy. Jest zawiedziony ich działalnością, której poświęcił przecież wiele lat życia.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button