AKTUALNOŚCISPORT

Pewna wygrana Wierzchowisk w II lidze

Dziewczęta Ludowego Klubu Sportowego z Wierzchowisk po dwóch porażkach z Prądniczanką u siebie (3:4) i Spartą w Daleszycach (0:4) w swoim kolejnym meczu odniosły bardzo cenne zwycięstwo. Podejmując lokalnego rywala z Lublina podopieczne trenera Marka Maciejewskiego pokonały Widok 4:2 (2:0). Dzięki tej wygranej nasze futbolistki awansowały na wysoką trzecią lokatę w ligowej tabeli!
Bramki: Kaja Zaborska 3 (24′-rzut karny, 49′, 66′), Maja Oleszczuk (26′).
Wierzchowiska: Magdalena Badura, Natalia Flis, Edyta Danił, Justyna Kasperek, Kamila Osajkowska, Karolina Wieczorek (77′ Paulina Wardzińska), Izabela Bartocha, Agata Szot (60′ Wioletta Budzyńska), Katarzyna Kot, Maja Oleszczuk, Kaja Zaborska (85′ Amanda Wasilewska).
W 24 minucie na odważne wejście w pole karne przyjezdnych zdecydowała się Maja Oleszczuk. W narożniku szesnastki dostała brutalnie sfaulowana i arbiter bez wahania wskazał na punkt oddalony jedenaście metrów od bramki Widoku. Chwilę potem wynik rywalizacji z rzutu karnego „otworzyła” Kaja Zaborska rozgrywająca tego dnia kapitalne zawody. Nie upłynęło 120 sekund, a miejscowe podwyższyły swoje prowadzenie. Tym razem na listę strzelczyń po składnej akcji wpisała się Oleszczuk. Tuż po zmianie stron golkiperkę lublinianek po raz drugi tego dnia do kapitulacji zmusiła Zaborska. Potem rywalki zdołały trafić do siatki Magdaleny Badury. W odpowiedzi hat-tricka skompletowała Kaja. Przyjezdne zdobyły jeszcze jednego gola, ale i tak komplet punktów pozostał w Wierzchowiskach.
Do tych lokalnych derbów przygotowywaliśmy się bardzo starannie. Najważniejsze okazało się podejście do tego spotkania. Kluczem do sukcesu było zaangażowanie. Jak się okazało nie zabrakło go nam od pierwszej do ostatniej minuty. Postawiliśmy na bardzo zdecydowaną grę nie pozwalając na zbyt wiele dziewczętom z Widoku. Widowisko było przyjemne dla oka. Nasi kibice z pewnością byli usatysfakcjonowani. Strzelone bramki były ładne i co także ważne padły po składnych akcjach. Cała drużyna zasłużyła na słowa pochwały. Nie tylko za wygraną, ale przede wszystkim za podejście z sercem do tego meczu – przyznał trener LKS Wierzchowiska Marek Maciejewski.
 

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button