Kolejne osoby zostały oszukane podczas sprzedaży na jednym z portali ogłoszeniowych. Mimo licznych ostrzeżeń ze strony policji, podobnych zgłoszeń od mieszkańców województwa lubelskiego jest coraz więcej.
Wczoraj do bialskiej komendy zgłosiło się dwoje pokrzywdzonych. Z ich relacji wynikało, że padli ofiarą oszustów. Mężczyzna zeznał, że doszło do tego podczas sprzedaży na jednym z portali internetowych, wystawionej przez córkę polerki samochodowej. Niemalże od razu po wystawieniu skontaktowała się z nią osoba zainteresowana przedmiotem. Proponując usługę płatności oferowanej przez portal, jednocześnie przesłała komunikatorem link do strony. Podczas wykonywania transakcji pokrzywdzona korzystała z karty swojego ojca.
Niestety kobieta kliknęła w przesłany link wypełniając formularz z danymi, w tym numer karty i numer CVV. W pewnym momencie przerwała transakcje, gdy pojawiły się do uzupełnienie kolejne dane, w tym stan konta. Skontaktowała się również z kupującym prosząc o realizację zamówienia przy standardowym sposobie płatności. Ten jednak twierdził, że środki zostały już przekazane na wskazane przez kobietę konto.
Gdy mężczyzna sprawdził stan środków okazało się, że nie ma tam dodatkowej gotówki za sprzedany przedmiot, natomiast sprawca przelał z jego konta tysiąc złotych w dwóch nieautoryzowanych transakcjach. Mężczyzna natychmiast skontaktował się bankiem blokując swoje konto. Jak później ustalił, sprawca próbował dokonać dwóch kolejnych przelewów o wartości ponad tysiąca złotych każdy.
Teraz oszusta szuka policja. Przy tego typu transakcjach absolutnie nie należy podawać zupełnie nieznanym osobom danych naszych kart płatniczych. Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność podczas wszelkich transakcji wykonywanych w sieci.
