AKTUALNOŚCI

Susza i wiatr powodują, że ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie

-Pierwsze pożary traw zaczęły się już w połowie lutego. Od tego czasu odnotowaliśmy ok. 130 pożarów suchych traw głównie na nieużytkowanych powierzchniach rolniczych. Przyczyną tych pożarów są niestety podpalenia – informuje Paweł Dańko z KP PSP w Świdniku.

Z nieświadomością ludzką co do zagrożeń, spowodowanych wypalaniem traw, strażacy walczą od lat. Dodatkowo, katastrofalny wpływ na rozprzestrzenianie się ognia mają susze, które z roku na rok przybierają na intensywności. Silny wiatr i wysuszony teren sprawiają, że ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie. Poniższe zdjęcia, przesłane przez Czytelnika, przedstawiają wyschnięte koryto rzeki Sierotka w gminie Piaski oraz staw, który służył jako zbiornik dla OSP.

Jeżeli chodzi o powiat świdnicki, od początku tego roku do działań gaśniczych dysponowano 2122 strażaków PSP i OSP, wykorzystujących 450 pojazdów. Łącznie spłonęło 179,43 ha traw. 75 proc. wszystkich tego typu pożarów miało miejsce w gminie Trawniki.

W czwartek i piątek 16 i 17 kwietnia straż pożarna zanotowało kolejnych kilka zdarzeń, wśród których były pożary w lasach w Dorohuczy i Siostrzytowie, gdzie paliły się suche trawy i ściółka leśna. W akcji gaśniczej, która trwała aż 18,5 godziny, brało udział 112 strażaków Państwowej i Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu świdnickiego. Spaleniu uległ teren o powierzchni 40ha. Przyczyną pojawienia się ognia znów było podpalenie.

Na pogodę nie mamy wpływu, mówmy jednak głośno „Stop Pożarom Traw”. Cały czas trwa kampania społeczna, której celem jest uświadomienie, jak wymierne straty powodują pożary lasów, traw i nieużytków rolnych.

Synoptycy prognozują przelotne opady deszczu w naszym regionie w weekend i w poniedziałek. Według optymistycznego scenariusza deszcz pojawić ma się także w pierwszych dniach maja.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button