Czarna seria futbolistów Ludowego Klubu Sportowego z Wierzchowisk trwa nadal. Przegrana z Dąbrowicą była już jedenastą w tym sezonie. Jak do tej pory jedyny punkt podopieczni grającego trenera Rafała Dybały wywalczyli w meczu siódmej kolejki, w którym zremisowali 2:2 na własnym boisku z Iskrą Krzemień. Bez wygranej nasi piłkarze zamykają ligową tabelę klasy okręgowej.
Mecz rozpoczął się pomyślnie dla osłabionych kadrowo gospodarzy. Już w 9 minucie Patryk Korona musiał wyciągać futbolówkę z siatki po raz pierwszy. Jednobramkowe prowadzenie Dąbrowicy utrzymało się do końca pierwszej połowy. Początek drugiej przyniósł im kolejne dwa gole. Honor przyjezdnych w 77 minucie celnym uderzeniem z rzut karnego uratował Dawid Sowiński.
Wierzchowiska oprócz kolejnych trzech „oczek”, stracili także Radosława Mazura, który już po końcowym gwizdku, za krytykowanie orzeczeń sędziego, ujrzał czerwoną kartkę. Ponadto przyjezdni tego dnia otrzymali pięć żółtych kartoników. Napomniani przez arbitra zostali: Krzysztof Nastulak, Rafał Dybała, Rafał Szostak, Michał Krzak i Tomasz Belcarz.
W najbliższą sobotę 31 października piłkarzom Wierzchowisk będzie bardzo ciężko o jakąkolwiek zdobycz punktową. O godz. 13 na własnym boisku rozpoczną mecz z aktualnym wiceliderem tabeli – Stalą Poniatowa.
KS DĄBROWICA – LKS WIERZCHOWISKA 3:1 (2:0)
Bramki: Dawid Sowiński (77′-rzut karny).
LKS Wierzchowiska: Patryk Korona, Tomasz Belcarz (70′ Dominik Jarosz), Rafał Dybała, Kamil Gawlik (60′ Damian Jarosz), Dominik Iżycki (80′ Dawid Kurkiewicz), Łukasz Kamiński, Michał Krzak, Radosław Mazur (65′ Jakub Dąbrowski), Krzysztof Nastulak, Dawid Sowiński, Rafał Szostak.
JacK
