AKTUALNOŚCI

ROLNICY MASOWO ZGŁASZAJĄ STRATY

Ok. 620 zgłoszeń o stratach rolniczych wpłynęło do gmin i wciąż przyjmowane są kolejne.
O tragicznej sytuacji i nieodwracalnych skutkach tegorocznej suszy rozmawiamy z rolnikami.
 

Jpeg
Jpeg
  – W zeszłym roku z jednego hektara pozyskiwałem 70 ton buraków. W tym roku przewiduję ok. 30 ton. Uprawiam też tymianek. Rok 2014 przyniósł ok. 3 ton zbioru, ten rok to będzie 300 – 400 kg. Prowadzę gospodarstwo od 2000 roku i tak źle jeszcze nie było. – skarży się Mariusz Augustyniak z Józefowa (gm. Piaski), właściciel gospodarstwa o pow. ok. 40 hektarów.
Również buraki cukrowe uprawia pan Marian Adamiak z Piask. Twierdzi, że straty, jakie poniósł są nieodwracalne. – Są jak gąbka, niewyrośnięte i nie nadają się do niczego. Mało tego. Do jakichkolwiek prac na polu nie da się normalnie użyć sprzętu rolniczego, bo ziemia na to nie pozwala. – drżącym głosem relacjonuje pan Adamiak.
Obaj nasi rozmówcy straty zgłosili już do Urzędu Gminy. Jednak tak, jak większość rolników, ubezpieczyli tylko rzepak.
Tegoroczna susza zrujnowała także plany producentów jabłek. Deszcz, który spadł dopiero wczoraj wiele nie naprawi. – Zapowiadało się bardzo dobrze. Jeszcze w lipcu owoce były nad wyraz duże, więc myśleliśmy, że będzie urodzaj, ale teraz widać, że jest po prostu tragicznie. – mówi Zbigniew Chołyk, prezes Zarządu Stowarzyszenia Producentów Owoców Stryjnosad z Kawęczyna (gm. Piaski). – Sady wysychają, a młode drzewka trzeba spisać na straty. Owoce są bardzo małe. Większość sadów nie posiada nawodnienia, bo jest to duża inwestycja i dlatego sytuacja jest bardzo ciężka. – ubolewa pan Chołyk.
Sytuacja hodowców bydła nie jest lepsza. Małgorzata Żmuda z miejscowości Giełczew (gm. Piaski) jest właścicielką 60 sztuk bydła. Nie zgłosiła strat do gminy. Twierdzi, że pomimo trudnej sytuacji, są na pewno ludzie bardziej potrzebujący wsparcia.
– W obecnej sytuacji nie jestem w stanie utrzymać takiej ilości krów. W oborze panowała temperatura dochodząca do ponad 35 stopni. Gdy zwierzęta się męczą, spada wydajność pozyskiwania mleka. – skarży się pani Małgorzata. – Uprawiamy też kukurydze, ale kolby są małe i niewykształcone, o dziwnym, szarym kolorze. Na paszę nie wystarcza, muszę dokupować. Za tonę paszy płacę ok. 1200 zł, a starcza to tylko na 6 dni ! – opowiada dalej.
Przypomnijmy, że na pomoc rządową mogą liczyć rolnicy, którzy utracili min. 30 % swoich dochodów. Producenci sadów i krzewów owocowych mogą liczyć na 800 zł od hektara, a za pozostałe uprawy 400 zł od hektara. Jednak w przypadku, kiedy uprawy nie były ubezpieczone, kwoty te maleją o 50 %. – Rolnicy będą mogli liczyć także na pomoc ARiMR w spłacie kredytów preferencyjnych na wznowienie produkcji, a także na poręczenia lub gwarancje ich spłaty. Kolejna forma pomocy to ulgi w podatku rolnym. Wnioski Agencja przyjmuje do 30 września. – informuje Monika Goral z Lubelskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Na wniosek Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie gminy w województwie zbierają dane szacunkowe dotyczące strat.
W Urzędzie Gminy w Piaskach przyjęto do tej pory 250 zgłoszeń o stratach, w Mełgwi jest ich 120, w Trawnikach 85, a w Rybczewicach 160. I wciąż napływają nowe.
W tym tygodniu specjalne komisje, powołane przez wojewodę na wniosek wójtów, rozpoczęły prace w terenie. Mają za zadanie opracować protokoły, na podstawie których będą oszacowane straty poszczególnych wnioskodawców.
Zapytaliśmy naszych rozmówców czy po tegorocznych doświadczeniach wezmą pod uwagę opcję dodatkowego ubezpieczenia, być może zainwestują w systemy nawadniające albo czy myślą o przebranżowieniu.
– Nie chcę podejmować pochopnych decyzji. Mam nadzieję, ze taka anomalia pogodowa szybko się nie powtórzy. – odpowiada pan Mariusz Augustyniak. Pozostali myślą podobnie. – Na pewno będziemy musieli sprzedać część bydła i to za marne pieniądze, ale powoli, może uda się odbudować stada. – planuje Małgorzata Żmuda.
Jednak tego, co przyniesie kolejny sezon również nikt nie jest w stanie przewidzieć, dlatego ta branża, jak mało która, wymaga wyjątkowo dużo pokory względem przyrody.
D.C.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button