reklama

OTWARTA FURTKA DLA PRZEJŚCIA KOLEJOWEGO ŚWIDNIK – FRANCISZKÓW

Mieszkańcy Franciszkowa od wielu lat walczyli o budowę przejścia po obu stronach przez tory kolejowe w Świdniku. Radna Gminy Mełgiew Elżbieta Zawadzka wielokrotnie w imieniu mieszkańców apelowała o to do poprzednich władz powiatu lecz jej apele nie spotkały się z przychylnością. Od 2007 roku, jeszcze nie będąc radną, walczyłam o takie rozwiązanie, nigdy jednak nie było na to zgody od byłego starosty Króla i poprzedniego wójta Mełgwi. W tamtym czasie problem nie istniał – informuje radna Zawadzka. – Cieszy mnie fakt, że obecne władze Powiatu i gminy Mełgiew biorą pod uwagę apele mieszkańców i nie są na nie obojętne.
Obecnie drugą stroną przejścia mieszkańcy przechodzą nielegalnie, z narażeniem zdrowia i życia. Urzędnicy z Powiatu i Gminy są gotowi partycypować w kosztach.- Budowa przejścia po drugiej stronie nie jest niczyją fanaberią, ponieważ pół miasta korzysta tego rozwiązania, przykładowo działkowcy i mieszkańcy Franciszkowa – informuje starosta świdnicki Dariusz Kołodziejczyk. Zdaniem Zygmunta Grzechulskiego, dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Lublinie teren do przygotowania modernizacji jest, jedynie trzeba będzie przebudować urządzenia rotacyjne. Ważną kwestią będzie postawienie dwóch nowych napędów zamykających przejazd, wymianie będą podlegać również drągi rogatkowe. Wstępny koszt modernizacji będzie znany po przygotowaniu go przez Zakład Linii Kolejowych PKP PLK w Lublinie. Wójt gminy Mełgiew Ryszard Podlodowski zadeklarował podczas spotkania: Jeśli powstanie przejście, to ze swojej strony poczyni wszelkie starania aby przy ul Szerokiej wzdłuż torów powstał chodnik wraz z oświetleniem.

reklama

Informujemy, że nasz strona wykorzystuje technologię cookies m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.