Wczoraj, około godz. 16.00 w miejscowości Emilianów doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, pojazd ciężarowy z naczepą, jadący od strony Mełgwi w kierunku Lublina zjechał na pobocze i :”kładąc” się na bok wylądował w przydrożnym rowie.
62–letni kierowca nie odniósł obrażeń. Ucierpiała część z tysiąca sztuk przewożonych indyków, zniszczeniu uległa też ciężarówka. Na miejscu oprócz policjantów, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia oraz wykonali oględziny, interweniował lekarz weterynarii i sanepid. Przez wiele godzin droga częściowo była zablokowana.
Badanie alkomatem potwierdziło, że kierowca był trzeźwy. Jak wynikało z jego relacji w momencie, gdy był wyprzedzany przez inny pojazd, chcąc zrobić więcej miejsca na drodze, zjechał bliżej krawędzi jezdni, następnie na pobocze, które się zapadło. Wtedy też kierowca, nie mogąc wyprowadzić pojazd na jezdnię, stracił panowanie nad nim.
– Zanim podejmiemy manewr upewnijmy się, ze swoim zachowaniem nie spowodujemy zagrożenia bezpieczeństwa na drodze. Widząc zdarzenie nie przejeżdżajmy obojętnie. Sprawdźmy czy uczestnicy nie potrzebują naszej pomocy. W razie potrzeby zaalarmujmy służby ratunkowe – apeluje Magdalena Szczepanowska z KPP w Świdniku.
KPP Świdnik