Członkowie młodzieżówki PSL przybyli w środę, 30 marca, pod świdnickie biuro posła PiS Artura Sobonia, by wyrazić swoje niezadowolenie z faktu, że znalazł się on w składzie Eurorealistycznego Zespołu Parlamentarnego. Wystosowali list z pytaniem czy jest on za wystąpieniem Polski z Unii Europejskiej.
Na transparentach grzmiały hasła: „TO MY MIELIŚMY BYĆ DOBRĄ ZMIANĄ” czy „DRUŻYNA ASA TO BYŁA WYBORCZA KIEŁBASA”.
– To był bardziej happening, nie pikieta – mówi Mateusz Winiarski, szef Forum Młodych Ludowców w Lublinie – Myślę, że to normalna sytuacja w stosunku do partii rządzącej. Młodzież ma swoje prawa, ale i polityka ma swoje prawa.
Wśród ludowców można było zobaczyć „Batmana”, „Supermana” i „Spider-Mana”. To nawiązanie do jednej z konferencji Artura Sobonia podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej, kiedy to pojawił się z towarzyszami w podobnych przebraniach.
-Chcieliśmy pokazać, że poparcie wymyślonych postaci to nie to samo co poparcie rzeczywistych ludzi – tłumaczy Winiarski – Tak naprawdę chodzi o fakt, że tuż przed wyborami pan poseł deklarował „dobrą zmianę”, a po wyborach wstąpił do tzw. zespołu eurorealistycznego, a może bardziej eurosceptycznego. To niepokojące, że młody, dobrze zapowiadający się poseł uczestniczy w pracach takiego zespołu, którego członkiem jest posłanka Krystyna Pawłowicz, nazywającą flagę Unii Europejskiej szmatą – mówił szef Forum Młodych Ludowców w Lublinie.
Artur Soboń podczas happeningu był w Sejmie. Do tłumu wyszli natomiast młodzi działacze PiS, którzy urządzili kontr pikietę.
Wobec braku możliwości dialogu, do biura posła Sobonia dostarczono list młodych ludowców z konkretnymi pytaniami.
Przytaczamy treść tego listu:
Mamy do Pana Posła kilka fundamentalnych pytań, które pozwolą zweryfikować ogląd Pańskiej osoby przez Pana wyborców, tych którzy Panu zaufali.
1. Czy jest Pan Poseł zwolennikiem wystąpienia Polski z Unii Europejskiej?
2. Jaką kwotę wsparcia otrzymało miasto Świdnik ze środków Unii Europejskiej?
3. Czy zdaniem Pana Posła bez wsparcia ze środków Unii Europejskiej Świdnik i województwo lubelskie wyglądałyby tak jak dziś?
4. Czy w ostatnich dziesięciu latach piastując funkcje publiczne Pana wynagrodzenie było współfinansowane ze środków unijnych?
5. Czy w sowim codziennym życiu korzysta Pan z inwestycji zrealizowanych z funduszy europejskich? Jeśli tak proszę wymienić z jakich?
6. Jest Pan człowiekiem wielu talentów? W jaki sposób łączy Pan funkcję Posła, Sekretarza miasta i Radnego Sejmiku Województwa Lubelskiego?
Odpowiedzi posła wciąż brak, jednak jak podaje Dziennik Wschodni, Artur Soboń akcję skomentował słowami: „Młodość ma swoje prawa i cieszę się, że obie młodzieżówki mają ochotę do organizowania politycznych happeningów i przygotowania czegoś zabawnego( …)Celem mojego uczestnictwa w tym zespole jest przede wszystkim to, żeby priorytetem naszego członkostwa w UE było korzystanie na tych relacjach.”
