Już działa- pierwsza w województwie sfinansowana przez samorząd, samoobsługowa stacja naprawy rowerów. Uroczyste otwarcie tej instalacji w Świdniku odbyło się o godzinie 17. 30, przy ul. Racławickiej. To wydarzenie nieprzypadkowo zbiegło się ze Świdnickim Dniem Mobilności, który z kolei organizowany był w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Stowarzyszenie „Świdnik Miasto dla Rowerów” przygotowało w tym dniu szereg działań związanych z ruchem rowerowym. Od rana rozdawano śniadania dla rowerzystów. W ramach Świdnickiego Dnia Mobilności w szkole Atena oraz w przedszkolu Kubuś Puchatek odbyły się zajęcia o komunikacji zbiorowej w trolejbusie. Zaplanowano również znakowanie rowerów, na Placu Konstytucji 3 Maja, a także wspólny objazd infrastruktury w Świdniku, wraz z radnymi powiatowymi i miejskimi.- Przesiądziemy się na rowery, żeby sprawdzić infrastrukturę rowerową, jak ona wygląda pod siodełkami. Chcemy w ten sposób zachęcić radnych, żeby sprawdzali swoje miasto w sposób empiryczny, tym bardziej, że coraz więcej osób korzysta z tej formy transportu. Potwierdzeniem są wyniki badań natężenia ruchu rowerowego. W ubiegłym roku, w 12 miejscach, które mierzyliśmy, spotkaliśmy 3600 rowerzystów, w tym było ich już o tysiąc więcej.- wyjaśnia członek stowarzyszenia „Świdnik Miasto dla Rowerów”, Maciej Lubaś.
Infrastrukturę zechciało sprawdzić kilku radnych- radni powiatowi: Jakub Osina, Elżbieta Migut oraz miejscy: Edyta Lipniowiecka i Ludwik Kawalec.
W ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu odbyło się otwarcie samoobsługowej stacji naprawy rowerów. Starostwo Powiatowe w Świdniku, jako pierwszy samorząd w województwie ufundował taką stację. Mieszkańcy w głosowaniu wybrali miejsce jej instalacji.
– Dzisiejsze otwarcie jest kolejnym krokiem, który pokazuje, że zależy nam na tym, by rozwijać alternatywne środki transportu. Chcemy wspierać poruszanie się na rowerach, ale także ułatwiać codzienne życie mieszkańców powiatu, albowiem stacja służyć może również wszystkim poruszającym się na wózkach, także matkom z dziećmi. Jako Świdnik Wspólna Sprawa właśnie do tego się zobowiązywaliśmy.- powiedział Jakub Osina, członek zarządu powiatu. Pomysłodawca tej instalacji w Świdniku, Jakub Osina własnoręcznie wypróbował możliwości nowej stacji i narzędzi. Pierwsza użytkowniczka obiektu, pani Edyta mogła skorzystać z pomocy Osiny podczas pompowania kół. Obsługiwanie stacji było dosyć proste, co potwierdził członek zarządu.
– W naszym województwie takiej stacji jeszcze nie było. Ważne jest, że stacja nie dotyczy tylko rowerzystów. Dodatkowym plusem jest to, że obiekt jest całodobowy. Jeżeli nie wiemy, w jaki sposób daną czynność wykonać, skanując dostępny kod otrzymujemy przez aplikację gotową instrukcję postępowania. Skorzystać tu można min. z wkrętaki, kluczy, śrubokrętu, pompki, jednym słowem wszystkiego, co jest potrzebne w doraźnej naprawie.- podsumował Michał Przepiórka, konsultant Powiatu Świdnickiego do spraw komunikacji drogowej. Całkowity koszt stacji to około 3, 5 tys. zł.
