Dziś ekipa Telewizji Lublin gościła w miejscowości Częstoborowice, gdzie realizowano odcinek dotyczący ostatecznego ustalenia miejsca bitwy pod Częstoborowicami stoczonej najprawdopodobniej 30 lipca 1863r. z wojskami rosyjskimi.
Gmina Rybczewice zaprosiła do przedsięwzięcia wszystkich mieszkańców i miłośników historii. Chętni zebrali się rano koło kościoła parafialnego w Częstoborowicach, by wraz z ekipą TVP Lublin złożyć kwiaty przy pomniku ku czci Powstańców.
Następnie udano się kilkaset metrów dalej na teren pobliskich pól na poszukiwania właściwego miejsca bitwy.
– Z pewnością uczyliście się o powstaniu styczniowym, ale nas interesują bitwy nie do końca zbadane, o których niewiele napisali nawet profesorowie z siwymi brodami. Jedną z takich bitew jest właśnie ta stoczona pod Częstoborowicami. Wciąż kryje wiele tajemnic – mówił do młodzieży redaktor Adam Sikorski.
Podczas nagrana wykorzystano najnowszy sprzęt poszukiwawczy do wykrywania metalu.
-Mam nadzieję, że będziemy świadkami odkryć, ale pamiętajmy, że tego typu badania to czysta loteria. – uprzedzał redaktor.
Udało się znaleźć kilka przedmiotów, takich jak widły czy ostrze, ale ich wartość historyczna będzie dopiero badana. Korzystając z okazji jedna z mieszkanek Rybczewic wręczyła autorowi programu niezwykłe znalezisko.
Wstępnie ustalono, że jeden z zardzewiałych przedmiotów może pochodzić z okresu II Wojny Światowej, a drugi z okresu Powstania Styczniowego.
Na miejscu byli też państwo Andrzej Korytkowski i Agnieszka Battelli, którzy udostępnili na potrzeby programu fragmenty oryginalnego pamiętnika Stanisława Pomiana-Srzednickiego – Pierwszego Polskiego Prezesa Sądu Najwyższego, świadka wydarzeń z 1863 roku. Pamiętnik należy do zbiorów jego potomkini pani Agnieszki.
Program „Było…nie minęło” z Częstoborowic będzie można obejrzeć 18 grudnia w TVP Lublin i 19 grudnia na antenie TVP Historia.