Już po raz jedenasty I LO im. W. Broniewskiego w Świdniku organizuje „Dzień Zwierzoluba”. Celem akcji jest pomoc bezdomnym i potrzebującym zwierzętom oraz propagowanie ich praw. Co roku zbierana jest karma dla fundacji, schronisk oraz towarzystw opiekujących się zwierzętami. W tym roku „zwierzoluby” pomagają podopiecznym Lubelskiego Animalsa.
A dziś finał tegorocznej akcji, podczas której zebrano 260 kg karmy dla psów i 120 kg dla kotów. Dla tych ostatnich przeznaczony jest dochód z kiermaszu ciast, który w dniach 9-15 lutego zorganizowali uczniowie i nauczyciele. Udało się zebrać 360 zł.
– Psy to nie rzeczy. Odczuwają radość, smutek, ból, tak jak my. Pamiętajmy, zakup czy adopcja zwierzęcia zawsze musi być przemyślana – tłumaczył Zbigniew Kryszczuk, wolontariusz stowarzyszenia „Lubelski Animals”. Gość podpowiadał też jak odpowiednio dbać o czworonoga.
Organizatorzy starają się by każda edycja „Dnia Zwierzoluba” wyglądała inaczej.
W tym roku nauczyciele przygotowali przedstawienie Czerwony kapturek, w którym pojawił się również balet męski z Jeziora Łabędziego. Podczas występu na widowni co chwilę wybuchały salwy śmiechu.
W
Idea akcji pod nazwą „Dzień Zwierzoluba” narodziła się 11 lat temu z inicjatywy Anny Adamczyk i Anety Jagieły by pokazać młodym ludziom, że trzeba być wrażliwym na każdą żywą istotę.
– Nie przechodźmy obojętnie obok krzywdy zwierzęcia, reagujmy – apelowała na koniec spotkania wolontariuszka stowarzyszenia, Jolanta Skowronek, zachęcając młodzież do wolontariatu.