Strażacy podsumowali rok 2019. Na terenie naszego powiatu odnotowali 778 zdarzeń.
Jeśli chodzi o pożary, najwięcej było ich w gminie Trawniki – 168, a najmniej w gminie Rybczewice – tylko 14. Wszystkich pożarów było 343.
W Świdniku miało miejsce najwięcej miejscowych zagrożeń – 180, tam też najwięcej odnotowano fałszywych alarmów – 18, podczas gdy w Rybczewicach był tylko jeden taki przypadek.
Procentowo – w stosunku do roku 2018 liczba pożarów wzrosła o prawie 15%, a innych zagrożeń było więcej o 13%.
Marzec okazuje się najbardziej pracowitym miesiącem dla strażaków. Jeśli chodzi o zdarzenia w poszczególnych miesiącach, to najwięcej pożarów gaszono właśnie trzeciego miesiąca roku. Najwięcej miejscowych zagrożeń było natomiast w sierpniu.
W ubiegłym roku najwięcej zdarzeń dotyczyło upraw i rolnictwa – 186, na drugim miejscu były obiekty mieszkalne i inne obiekty.
Porównując rok 2018 i 2019, w prawie wszystkich gminach powiatu odnotowano wzrost ilości zdarzeń, wyjątkiem jest gmina Piaski, gdzie wystąpił spadek o 19%.
Jakie były przyczyny interwencji strażaków? Jeśli chodzi o pożary, to niestety były to podpalenia umyślne – aż 215 takich sytuacji. W przypadku miejscowych zdarzeń przyczyniały się m.in niezachowanie zasad bezpieczeństwa ruchu środków transportu oraz huragany i silny wiatr.
Wykaz poszkodowanych:
W wyniku pożarów zginęła 1 osoba, a dwoje zostało rannych, w wyniku miejscowych zdarzeń było 6 ofiar śmiertelnych i 111 rannych. Oby rok 2020 w statystykach okazał się dużo spokojniejszy.
