Dziś o godz. 16.15 rozpoczną się mecze 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu lubelskiego. W tej rundzie do rywalizacji dołączyły drużyny III ligi, w tym świdnicka Avia. Żółto-niebiescy zagrają w Końskowoli z tamtejszym IV-ligowym Powiślakiem. Przebieg tego meczu będzie można śledzić na bieżąco tylko na naszym portalu lsw24.pl!!!
Drużyna Powiślaka do pucharowej rywalizacji dołączyła w poprzedniej rundzie, gdzie pokonała czołowy zespół klasy okręgowej POM Iskrę Piotrowice 5:1. Bramki dla ekipy z Końskowoli zdobywali: Bartłomiej Kursa (40′), Michał Chwiszczuk (41′), Jarosław Grykałowski (79′) i Rafał Burczaniuk 2 (85′, 90′). W lidze idzie im równie dobrze. Po siedmiu kolejkach spotkań Powiślak zdobył 16 punktów, na co złożyło się pięć zwycięstw, remis i porażka oraz dodatni bilans bramkowy 18:9. W tabeli zajmuje wysoką trzecią lokatę, a z kompletem 21 punktów wyprzedzają go tylko Podlasie Biała Podlaska i rewelacyjny beniaminek – Polesie Kock. Ostatnio futboliści z Końskowoli na własnym boisku pokonali niedawnego III-ligowca Hetmana Żółkiewka 3:0. Gole zdobywali: Maciej Pięta (24′), Adrian Armaciński (34′-samobójcza) i Rafał Giziński (57′).
Jak pamiętamy Avia podczas weekendowej kolejki spotkań uległa w Przemyślu tamtejszej Polonii 1:2. Jedynego gola w 41 minucie gry z rzutu karnego zdobył Wojciech Białek. Przed sobotnią (godz. 15) ligową potyczką w Świdniku z Lewartem, trener Jacek Ziarkowski ma dać dziś szansę występu zawodnikom, którzy rzadziej pojawiają się na placu gry w tym sezonie. Ma to być dla nich test przydatności do zespołu w kolejnych, czekających świdniczan potyczkach rundy jesiennej.
Mecz Powiślaka z Avią poprowadzi III-ligowy sędzia Karol Iwanowicz, któremu asystować będą Adam Ciupek i Michał Wasil.
Duet szkoleniowców Avii: Jacek Ziarkowski i Rafał Wiącek (na zdjęciu powyżej), występuje w amatorskim KS Lublin, który także uczestniczy w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu okręgu lubelskiego. Dziś o tej samej porze ich koledzy, na stadionie miejskim przy ul. Sportowej 2 w Świdniku, podejmować będą IV-ligowy Orion Niedrzwica Duża. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy „zwolnienie” z wyjazdu na mecz do Końskowoli może dostać Wiącek. W składzie KS-u na pewno zabraknie tym razem Ziarkowskiego i najprawdopodobniej Pawła Pranagala, który narzeka na uraz z meczu klasy okręgowej KS Dąbrowica z Unią Wilkołaz. Jednak kadra lublinian, oparta na byłych zawodnikach między innymi drużyn ekstraklasy, takich jak: Grzegorz Bronowicki, Paweł Bugała, Mirosława Budka czy Adam Piekutowski, jest na tyle szeroka, że w starciu z „dołującym” aktualnie (przedostatnie 15 miejsce) w IV lidze Orionem powinna sobie spokojnie poradzić.
W dotychczasowych meczach tej edycji pucharowej rywalizacji KS Lublin wygrał trzy potyczki. W rundzie przedwstępnej rozgromił Błękit Cyców (A klasa) aż 8:0! Bramki zdobyli: Mirosław Budka (18′), Piotr Bielak (23′), Mariusz Sawa (39′-rzut karny, 47′), Grzegorz Bronowicki (59′), Marcin Zakrzewski (79′), Paweł Bugała (87′, 90′). W rundzie wstępnej lublinianie mieli wolny los. W meczu I rundy KS na stadionie w Świdniku pokonał KS Dąbrowica (klasa okręgowa) 5:1. Hat-trickiem popisał się Jacek Ziarkowski (20′, 42′, 70′), a po jednym trafieniu dołożyli Rafał Wiącek (29′) i Paweł Pranagal (80′). Kolejnym rywalem eksligowców była IV-ligowa kraśnicka Stal. Spotkanie na bocznym boisku Areny Lublin było zacięte i emocjonujące. Zakończyło się wygraną amatorów 2:1, a gole zdobywali: Jacek Ziarkowski (26′) i Mirosław Budka (76′).
Mecz KS Lublin z Orionem jako sędzia główny poprowadzi Jakub Bancerz, a na liniach asystować mu będą: Wojciech Kosior i Rafał Kalinowski.
Pozostałe pary 1/8 finału Pucharu Polski LZPN tworzą:
* Polesie Kock (IV liga) – Lublinianka (III liga)
* Lewart Lubartów (III liga) – Górnik II Łęczna (IV liga)
* Wisła Józefów (B klasa) – Opolanin Opole Lubelskie (IV liga)
* Janowianka Janów Lubelski (IV liga) – Motor Lublin (III liga)
Mecze 1/4 finału zostały zaplanowane na środę 14 października br. na godz. 16.00, a zagrają w nich zwycięzcy dzisiejszych potyczek oraz GLKS Głusk (A klasa), który w 1/8 ma wolny los.
JacK
