To był pracowity tydzień dla strażaków
Do 11 pożarów doszło na terenie powiatu świdnickiego od początku sierpnia. To głównie podpalenia ściernisk. Mimo intensywnej kampanii nawołującej do zaprzestania tego procederu, zakazów i konsekwencji prawnych, mit o poprawie stanu gleby na skutek wypalania ma nadal wielu zwolenników.
– Od początku tego miesiąca płonęły ścierniska w: Trawnikach, Piaskach Górnych, Woli Gardzienickiej, trzy razy w Klimusinie oraz w Stryjnie Pierwszym. Ponadto w Majdanie Brzezickim paliła się słoma po kombajnie oraz zboże. Doszło także do kolejnego pożaru śmietnika na cmentarzu w Świdniku, a w Nowym Krępcu zapalił się kombajn. – Informuje – st. kpt. Paweł Ostrowski z KP PSP Świdnik.
Warto pamiętać, że wypalanie traw i resztek pożniwnych jest niebezpieczne nie tylko dlatego, że ogień może rozprzestrzenić się poza obszar pola, ale zagraża osobom, które bezpośrednio uczestniczą w tym procederze, jak i dla okolicznych mieszkańców. Dym unoszący się nad rozpalonym ścierniskiem zanieczyszcza powietrze, którym oddychamy, bo zawiera dziesiątki ton rakotwórczego tlenku węgla, tlenku siarki oraz dioksyny i węglowodory aromatyczne.