– Pani nie jest w stanie się wylegitymować i została już zgłoszona do odpowiednich służb, jeśli ktoś ją zobaczy należy zgłosić miejsce, w którym się znajduje dzwoniąc na policję- radzi Ola Wołodźko, od lat związana ze schroniskiem w Krzesimowie. Niestety niektóre osoby dały się nabrać oszustce. Na jednym z portali możemy przeczytać: „Była u mnie na Niepodległości w zeszłym tygodniu, na moje pytanie czy zbiera na zwierzęta ze schroniska w Krzesimowie odpowiedziała, że między innymi, bo są organizacją, która pomaga rożnym schroniskom. Mam nadzieję, że to nie jakaś oszustka, bo dostała niezłą sumkę do puszeczki”- pisze pani Paulina. Jak przekonują świdniccy działacze na rzecz zwierząt pieniądze do nich nie trafiają. Sprawa nielegalnej wolontariuszki została zgłoszona na policję. Wszyscy, którzy będą mieli kontakt z kobietą dużej postury, o czarnych, krótkich włosach, która nie posiada stosownego dokumentu, a zbiera pieniądze dla zwierząt, powinni zgłosić na policję miejsce jej pobytu. Przede wszystkim nie należy powierzać jej pieniędzy.