Mężczyzna w ubiegłym tygodniu na terenie Świdnika usiłował opuścić sklep z towarem na kwotę ponad 300zł, za który nie zapłacił. Drogę za linią kas zagrodził mu pracownik ochrony. Wtedy mężczyzna zaczął go szarpać i próbował zbiec ze skradzionym towarem. Do szarpaniny dołączył jeszcze jeden mężczyzna, który odciągnął ochroniarza i pomógł tym w ucieczce tego pierwszego. Następnie obaj opuścili sklep.
Policjanci szybko namierzyli, kto stoi za kradzieżą przedmiotów. Jak się okazało, mężczyzna podczas szamotaniny z ochroną – zgubił swój telefon komórkowy. 31-letni mieszkaniec Lublina został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzut, do którego się przyznał.
Dziś został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Świdniku. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia drugiego ze sprawców.
KPP Świdnik