Piłkarze Ludowego Klubu Sportowego Oleśnia, po wygranej w derbach z Traweną, znów zainkasowali komplet punktów. W kolejnym meczu A klasy podopieczni trenera Marka Wróbla tym razem na wyjeździe pokonali wyżej notowany Rohland Tuszów 3:1 (1:1). Dzięki temu futboliści z Oleśnik są coraz bliżej utrzymania się na tym szczeblu rozgrywkowym na kolejny sezon.
Bramki: Grzegorz Kowalski (11′), Kamil Kluch (58′), Krzysztof Nastulak (90′-rzut karny).
Oleśnia: Damian Kolasiński, Paweł Kropornicki, Dominik Wronka, Rafał Szostak, Piotr Wójtowicz, Kamil Kluch, Łukasz Janiak, Krzysztof Nastulak, Grzegorz Mazur, Maciej Marek (65′ Wojciech Mrugała), Grzegorz Kowalski (46′ Marek Niedźwiedzki).
Mecz w Tuszowie rozpoczął się od dominacji przyjezdnych. Małe boisko nie pozwalało na indywidualne akcje, a gra toczyła się praktycznie „na jeden kontakt”. Gospodarze ograniczali się jedynie do wybijania piłek przed siebie. W 11 minucie po faulu zawodnika Rohlandu sędzia podyktował rzut wolny w bocznym sektorze boiska. Dobrym dośrodkowaniem popisał się Łukasz Kamiński, a celnym strzałem głową wykończył je Grzegorz Kowalski. Pod koniec pierwszej części spotkania po błędzie w kryciu padła bramka wyrównująca. Napastnik gospodarzy sprytnie urwał się obrońcom i w sytuacji sam na sam z Damianem Kolasińskim świetnie wykończył akcję. W drugiej połowie dalej warunku gry dyktowała Oleśnia. W 58 minucie ładną akcje skrzydłem przeprowadził Maciej Marek. Dośrodkował w pole karne gdzie akcję zamykał Kamil Kluch i sprytnym strzałem przelobował bramkarza. Z każdą minutą gospodarze coraz bardziej opadali z sił, a nasi futboliści stwarzali sobie kolejne okazje do podwyższenia rezultatu. Tuż przed zakończeniem spotkania Grzegorz Mazur został dosłownie powalony w polu karnym za co sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Do „jedenastki” podszedł Krzysztof Nastulak i ustalił wynik meczu na 3:1.
