Jak się okazuje, świeżaki z Biedronki wzbudzają niepokojące zachowania u fanów promocyjnych maskotek sieci. W sobotę ok. godziny 16. w sklepie Biedronka w Piaskach, po zrobieniu zakupów mężczyzna wybrał maskotkę i udał się do kasy. Wtedy okazało się, że zniknęła mu karta z naklejkami. Dzięki zapisowi ze sklepowego monitoringu udało się ustalić, że doszło do kradzieży.
Z relacji klienta Biedronki w Piaskach wynika, że tylko na chwilę zostawił swój koszyk. Wtedy kartę z naklejkami zabrało dziecko i dało mamie, która dokleiła brakujące naklejki i odebrała maskotkę.
Poszkodowany zamierza zgłosić sprawę na policję. Będzie też wnioskował o upublicznienie wizerunku kobiety. Jednak wciąż daje jej szansę dobrowolnego skontaktowania się, by sytuację wyjaśnić.
Informujemy, że nasz strona wykorzystuje technologię cookies m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.