AKTUALNOŚCIKULTURA I ROZRYWKA

Dariusz Tokarzewski z VOX świeżo po koncertach w USA!

Muzycy z grupy VOX spędzili pięć niezapomnianych dni w USA i Kanadzie. Wraz z czołowymi polskimi gwiazdami koncertowali dla Polonii w Toronto i w Chicago. O intensywnych pięciu dniach za oceanem opowiada nam Dariusz Tokarzewski z VOX.
Wylecieliśmy 19 października. To już ponad dwudziesty raz za oceanem… Bardzo szybko zorganizowana trasa koncertowa. 5 dni intensywnej pracy. Samolot – garderoba – scena – samolot – hotel – garderoba – scena… Gdyby organizatorzy nie przynosili nam do garderoby jedzenia, to byśmy nie mieli czasu nawet zjeść. O zakupach czy zwiedzaniu nie było mowy. Jedyne co kupiłem to zapalniczka (śmiech).
Występowaliśmy z Galą Piosenki Biesiadnej, czyli z takimi gwiazdami jak: Krzysztof Tyniec, Władysław Grzywna, Zbigniew Górny z orkiestrą, Robert Rozmus, Witold Paszt, Katarzyna Jamróz czy Hanna Śleszyńska.
Trasę zaczęliśmy od Kanady. Graliśmy w pięknym teatrze w Toronto. Ku naszemu zdziwieniu i wielkiej radości, sala wypełniona była po brzegi. Byliśmy tam, by przekazać Polonii kawałek kultury polskiej. Zawsze jesteśmy gorąco przyjmowani.
Następnie graliśmy w Chicago. Ciekawa historia, bo zagraliśmy koncert w pięknej sali widowiskowej pamiętającej jeszcze czasy Ala Capone, który sponsorował teatr w latach 30-tych. Tam również kręcone były sceny do filmu „Żądło” z Robertem Redfordem w roli głównej. Tu również sala była pełna!
W planach był jeszcze jeden koncert w Nowym Yorku. W tym samym czasie koncertowała tam także Maryla Rodowicz z zespołem. Myślę, że polscy organizatorzy specyficznie traktują się nawzajem. Z tego co obserwuję, inne narody raczej się wspierają, a Polacy lubią konkurować.
Niestety tam do naszego występu nie doszło.
Przyznaję, że wyjazd był niezwykle męczący i intensywny, ale jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Mimo, że wciąż odsypiam te dni i nie mogę przestawić się czasowo, spotkania z Polonią wspominam cudownie!
fot. Grupa VOX

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button