W minionym tygodniu świdniccy kryminalni zatrzymali 30-letniego mieszkańca Świdnika, który dopuścił się w ostatnich miesiącach szeregu kradzieży na terenie miasta. Łupem mężczyzny padały pozostawione na klatkach schodowych rowery, a w jednym przypadku także torebka z gotówką z przedpokoju niezamkniętego mieszkania. Policjanci udowodnili mu ponadto włamanie do jednej z piwnic. Mężczyzna odpowie dodatkowo za posiadanie środków odurzających. Funkcjonariusze odzyskali 4 rowery, które wrócą do prawowitych właścicieli.
Policjanci ze Świdnika w trakcie prowadzenia postępowań w sprawie zaistniałych w ostatnich miesiącach kradzieży na terenie miasta ustalili, że sprawcą jest 30-letni mieszkaniec Świdnika. Mężczyzna został wczoraj zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze udowodnili mu kradzież 4 rowerów o łącznej wartości ponad 3000zł, zabór torebki z gotówką w kwocie 1000zl z jednego z niezamkniętych mieszkań, a także włamanie do piwnicy, w której jednak nie znalazł interesujących go przedmiotów do zabrania. Mężczyzna odpowie dodatkowo za posiadanie środków odurzających gdyż w chwili zatrzymania miał przy sobie niecały gram marihuany. Policjanci odzyskali z lombardów skradzione rowery, które wrócą do prawowitych właścicieli. Kradzież mienia zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, a za włamanie grozi nawet do 10 lat. Do 3 lat za kratami grozi z kolei za posiadanie środków odurzających.
Policja apeluje jednocześnie o niepozostawianie rowerów bez jakiegokolwiek zabezpieczenia, a także zamykanie drzwi wejściowych aby nie kusić „okazjonalnych” złodziei, zwłaszcza jeśli mienie przedstawia większą wartość i może być łatwym łupem.
P.L.
