AKTUALNOŚCI

„Świdnik Wspólna Sprawa” zapowiada gruntowne zmiany

W Dzień Kobiet stowarzyszenie „Świdnik Wspólna Sprawa” ogłosiło pierwszy z punktów programu dla Świdnika. Lokalni działacze zapowiedzieli wówczas stworzenie miejskiego programu in vitro. Niedawno ogłoszono kolejny punkt, tym razem dotyczący poprawy jakości dróg miejskich.
Pomysł na uruchomienie programu refundacji in vitro, ogłoszony przez „ Świdnik Wspólna Sprawa” spotkał się z przychylną reakcją wielu mieszkańców miasta.- „ Super inicjatywa!”, „ Świetny pomysł.”, „ Takie dofinansowania powinny być już dawno standardem i to nie tylko lokalnie!”- to tylko kilka z opinii, które pojawiły się pod postem opublikowanym na profilu fb stowarzyszenia. Kolejnym pomysłem ŚWS, uwzględniającym potrzeby mieszkańców jest zmiana priorytetów inwestycyjnych w mieście.- Najpierw potrzebne wszystkim drogi i chodniki, a później kosztowne inwestycje w remont Placu czy wydatki na przerośniętą administrację. Uważamy, że podczas gdy prawie połowa dróg miejskich w Świdniku ma wciąż nawierzchnię gruntową i zmienia się po opadach w błotniste rzeki, nie można trwonić środków publicznych na zbytki. Będziemy inwestować w drogi i lepiej niż dotychczas pozyskiwać na nie fundusze zewnętrzne. Koniec mydlenia oczu mieszkańcom miasta. Czas na zmianę priorytetów inwestycyjnych. Poprzyjcie nas!- piszą działacze. Kolejny punkt w programie wyborczym był reakcją na liczne apele mieszkańców tych ulic, które wraz z nadejściem wiosny stały się nieprzejezdne. Przedstawiciele stowarzyszenia wybrali się na inspekcję wskazanych dróg, by naocznie przekonać się o ich rzeczywistym stanie. Wnioski nasunęły się same. – Obecna władza od lat zapomina o budowie dróg, gdzie błoto jest szarą codziennością rodzin w drodze do pracy i szkoły. W Świdniku wciąż prawie połowa dróg jest gruntowa, a ulica Gospodarcza stała się tego symbolem- wyjaśnia Mariusz Wilk ze „Świdnik Wspólna Sprawa”. Oprócz wspomnianej ul. Gospodarczej działacze wskazują też ulice: Fiołkową, Wiejską, czy Sympatyczną. To tylko wybrane przykłady z kilkudziesięciu gruntowych ulic, które zdaniem ŚWS natychmiast potrzebują remontu.- Mijają dziesięciolecia a mieszkańcy połowy ulic w naszym mieście brodzą w błocie. Zamiast remontów mamy nawy Urząd Miasta za prawie 13 mln zł i remont placu Konstytucji 3- go maja za prawie 9 mln. Dość tego! Wspierajcie Świdnik Wspólna Sprawa. Wspólnie zakończymy ten drogowy horror- grzmi Wilk. Sprawą poprawy jakości dróg od lat zajmuje się radna z ramienia ŚWS, Edyta Lipniowiecka.- Od początku kadencji próbuję wywalczyć wpisanie do budżetu ul. Kasperka czyli właśnie drogi gruntowej. Już w 2016 roku radni z RiP zagłosowali przeciwko poprawkom ŚWS, gdzie poruszana była min. kwestia tej ulicy. Tego roku burmistrz M. Piotrowicz powiedział, że będzie stawiać na duże projekty jak np. przebudowa obiektów AVII. Tymczasem mamy 2018 rok i ani basenów, ani dróg nie ma. W tegorocznym budżecie również nie znaleziono funduszy na ul. Gospodarczą. Radni z RiP woleli zrobić osiedle Żwirki i Wigury, które w porównaniu do ul. Kasperka, Gospodarczej, Sympatycznej i wielu innych- jest w lepszym stanie. Takie są priorytety obecnie rządzących. My mamy inne. Jednak, by coś zmienić trzeba więcej niż 2 radnych na 21 w Radzie Miasta- mówi Edyta Lipniowiecka.
Wywołani do tablicy urzędnicy ratusza rozpoczęli akcję „wielkiego równania dróg”. Jak zapewniają w pierwszej kolejności będą to drogi (red. wskazane właśnie przez ŚWS), w rejonie ulic: Gospodarczej, Fiołkowej i Sympatycznej. Prace będą polegały jedynie na wyrównaniu terenu przy pomocy ciężkiego sprzętu. Czy takie zabiegi są wystarczające?- Presja na ratusz ma jak widać sens. Mieszkańcy wspierając Świdnik Wspólna Sprawa mogą w ten sposób zadbać o swoje interesy. I o to chodzi w naszej działalności. Nas nie interesuje budowanie nowego urzędu, czy niezwykle kosztowna inwestycja w plac. Siły urzędników miejskich powinny skupiać się na podnoszeniu jakości życia mieszkańców i szybszym rozwoju Świdnika. Tego niestety bez zmiany ekipy rządzącej nie będzie- powiedział Jakub Osina, lider Świdnik Wspólna Sprawa.
Przypomnijmy, że na ponad 67 km dróg publicznych zarządzanych przez UM Świdnik 43, 5 km to drogi utwardzone. Pozostałe 24 km to drogi nieutwardzone. Dla porównania UM Kraśnik zarządza ok. 60 km dróg, z tego 10,40 km to drogi gruntowe. W Puławach drogi miejskie liczą 75,65 km, z czego „gruntówki” stanowią jedynie 9 km. Statystyki mówią same za siebie. W Świdniku blisko połowa wszystkich ulic wciąż jest gruntowa. Należy zaznaczyć, że często nie są to ulice położone na peryferiach miasta. Ponad 70 ulic wciąż czeka na asfalt.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button