Na starcie rundy wiosennej bieżącego sezonu piłkarki Ludowego Klubu Sportowego z Wierzchowisk prezentują dobrą formę. Zawodniczki trenera Marka Maciejewskiego w trzech rozegranych meczach zainkasowały komplet dziewięciu punktów. Mało tego. Nasze futbolistki wbiły swoim rywalom aż jedenaście goli, w tym aż siedem podczas potyczki w Dębicy, gdzie ostatnio rozgromiły miejscowy DAP aż 7:0 (3:0)! Jak na razie Wierzchowiska w rundzie rewanżowej grupy małopolskiej II ligi rywalizowały z niżej notowanymi przeciwniczkami. Jednak wierzymy, że w potyczkach ze ścisłą czołówką tabeli także zaprezentują się z jak najlepszej strony.
Bramki: Natalia Szczygieł 3 (11′, 29′, 30′), Katarzyna Kot 3 (58′, 66′, 76′), Maja Oleszczuk (60′).
Wierzchowiska: Magdalena Badura (80′ Monika Kwiatkowska), Justyna Kasperek (70′ Patrycja Urban), Natalia Pielecha, Edyta Danił, Emilia Wilkołek (60′ Kamila Osajkowska), Natalia Kuziel, Izabela Bartocha, Maja Oleszczuk, Natalia Szczygieł (73′ Amanda Wasilewska), Kaja Zaborska (55′ Paulina Szyszka), Katarzyna Kot.
Przewaga na placu gry i piłkarska wyższość przyjezdnych przez całe spotkanie nie podlegała żadnej dyskusji. W pierwszej połowie klasycznym hat-trickiem popisała się Natalia Szczygieł. Skrzydłowa Wierzchowisk ostre strzelanie rozpoczęła już w 11 minucie. W sytuacji sam na sam z bramkarką gospodyń znalazła się Kaja Zaborska. Powracająca obrończyni zdołała w ostatniej chwili wybić jej piłkę spod nóg, ale zrobiła to tak niefortunnie, że ta trafiła wprost do wspomnianej Szczygieł. Popularna „Rambo” sprytnym lobem nad wysuniętą w tym momencie golkiperką trafiła do siatki. Na 2:0 Natalia popisała się technicznym uderzeniem bezpośrednio z rzutu… rożnego! Chwilę później celnym strzałem z dystansu po raz trzeci znalazła drogę do bramki.
Po zmianie stron w rolę super snajperki wcieliła się Katarzyna Kot. Najpierw w 58 minucie po akcji i dośrodkowaniu Mai Oleszczuk piłkę w polu karnym przepuściła Paulina Szyszka, a atak naszego zespołu celnym uderzeniem z prawej strony „zamknęła” Kot. Dwie minuty później było już 5:0. Tym razem dośrodkowanie Szczygieł z prawej strony boiska na gola strzałem z pierwszej piłki zamieniła Oleszczuk. Szósta bramka padła w 66 minucie, a na listę strzelczyń po raz drugi wpisał się Kot. Asystę przy jej trafieniu zaliczyła Natalia. Rezultat został ustalony po rzucie wolnym wykonywanym przez Natalię Kuziel. Futbolówka trafiała do Kot, która spokojnie ją sobie przyjęła i posłała w prawy róg bramki zespołu z Dębicy.
Kolejnym ligowym rywalem naszych dziewcząt będzie GKS Majdan Sieniawski. Mecz zostanie rozegrany w nadchodzącą niedzielę 22 kwietnia o godz. 14 na stadionie w Wierzchowiskach.
