AKTUALNOŚCISPORT

Huragan „obijał” słupki i poprzeczkę

Drużyna z Siostrzytowa w kolejnym meczu futbolowej B klasy podejmowała LZS z Krężnicy Jarej. Gospodarze mieli sporą przewagę, ale cóż z tego skoro po końcowym gwizdku arbitra musieli zejść z placu gry jako pokonani. Za liczne sytuacje podbramkowe i strzały w słupek czy poprzeczkę punktów się nie przyznaje. Liczy się to co wpada do siatki. Tego dnia skuteczni „do bólu” okazali się przyjezdni, którzy zwyciężyli 2:1 (1:0) i wywieźli komplet trzech punktów.
Bramka: Igor Motyl (rzut karny).
Huragan: Damian Janczak, Maciej Jarosz, Piotr Biszkont, Mateusz Bartocha, Arkadiusz Wiśniewski, Mateusz Wójcik (Sebastian Gorgol), Mirosław Chudy, Wojciech Mitelski, Igor Motyl, Sebastian Wojciechowski (Dominik Daniel), Łukasz Daniel.
W pierwszej połowie zdecydowaną przewagę posiadał Huragan. Powinien prowadzić, ale niestety strzały w słupek i poprzeczkę to jeszcze nie gole. Natomiast bramka zdobyta przez Sebastiana Wojciechowskiego – zdaniem arbitra – została zdobyta z pozycji spalonej. Przyjezdni objęli prowadzenie po „strzale życia” jednego z zawodników. Piłka uderzona bezpośrednio z rzutu wolnego wpadła idealnie w okienko bramki Damiana Janczaka. Więcej dobrego o grze Krężnicy w pierwszej połowie napisać nie można. W drugiej połowie siostrzytowianie osiągnęli znaczną przewagę dopiero, gdy zrobiło się 0:2. Grę miejscowych próbował rozruszać wprowadzony na plac gry Sebastian Gorgol. Dla popularnego „Lopeza” był to pierwszy mecz od 4 lat. Nadzieję na lepszy wynik swojej drużynie dał Igor Motyl, który pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką jednego z zawodników gości. Przynajmniej jeden punkt Huraganowi mógł zapewnić Sebastian Wojciechowski. Jednak piłce po jego uderzeniu na drodze do siatki stanął słupek. Goście w drugiej połowie poza jedną akcją, w której zdobyli gola na 2:1, nie zagrozili bramce miejscowych. Przed szansą na zmianę rezultatu w końcówce spotkania stanął również Dominik Daniel lecz w dogodnej sytuacji podbramkowej zabrakło mu „chłodnej głowy”.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button