reklama

Auto dachowało w rejonie węzła Felin

Dwie osoby trafiły do szpitala po wypadku, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w rejonie węzła Felin. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Rozpędzone auto uderzyło w bariery i dachowało.- Prawdopodobnie kierujący toyotą 49-latek z Chełma zasnął za kierownicą. Samochód uderzył w bariery energochłonne i wypadł z jezdni – poinformował Paweł Leśny z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.

reklama

Informujemy, że nasz strona wykorzystuje technologię cookies m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.