Od wczoraj na niebie Świdnika odbywało się widowisko dla wszystkich, którzy chcieli zobaczyć umiejętności najlepszych pilotów. Dzisiaj, kilka minut temu zakończył się drugi dzień pokazów.
Wśród atrakcji: widowiskowe Biało-Czerwone Iskry, Orliki, grupa akrobacyjna Flying Bulls. Prezentował się legendarny An-2 – „Wiedeńczyk” pilotowany przez Zbigniewa Chłopeckiego i Jerzego Antoniewicza. W Centrum Kształcenia Praktycznego w PCEZ można było oglądać śmigłowce, zapoznać się z ich konstrukcją oraz osobiście zasiąść za ich sterami. A wszystkie te atrakcje uwiecznić na pamiątkowym zdjęciu w mundurze pilota.
Ale były także pokazy strażackie, wystawa zabytkowych samolotów, a także samochodów i motocykli. Do obejrzenia był również sprzęt wojskowy. Prezentowano sprzęt wojskowy, m.in. czołg Leopard, wóz bojowy piechoty BWP-1, samobieżną haubicę 2S-1 „Goździk”.
Duże wrażenie na widzach zrobił wczorajszy pokaz z ogniem i iskrami w wykonaniu pilota Marka Choima.
Dziś poza pokazami lotniczymi można było obejrzeć śmigłowce – SM-1 i SM-2, produkowane w PZL-Świdnik, a także wojskowe Mi-24 i Mi-8. Na wystawię także samolot Bryza i TS-8 Bies, samoloty cywilne – Piper Seneca, Cessna 152, Cessna 172, Yak – 12, AN-2 „Wiedeńczyk”.
Organizatorzy – MOK w Świdniku wraz z Urzędem Miasta zapowiadają, że będzie to impreza cykliczna.