Sprawa źle naliczonej subwencji oświatowej ciągnie się od kilku lat. W ostatnich dniach do Starostwa Powiatowego w Świdniku dotarła decyzja o zwrocie kolejnej transzy.
Po kontroli prowadzonej przez pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie w zakresie prawidłowości gospodarowania środkami publicznymi, w tym realizacji obowiązków związanych z gromadzeniem i przekazywaniem danych stanowiących podstawę naliczania części oświatowej subwencji ogólnej na rok budżetowy 2013, okazało się, że Powiat Świdnicki będzie musiał zwrócić pieniądze. Jest to niebagatelna kwota.- Po kontroli Urzędu Kontroli Skarbowej okazało się, że została nienależnie pobrana subwencja oświatowa –mówi Dariusz Kołodziejczyk. – To ok. 2,6 mln zł, które musimy zwrócić. Większość stwierdzonych nieprawidłowości dotyczyło czasu, kiedy naczelnikiem był jeszcze Radosław Brzózka. (red. m.in. w 2013 roku).
Minister Rozwoju i Finansów poinformował Powiat Świdnicki o tym, że do 15 grudnia należy zwrócić kolejną transzę.
Dzięki wcześniejszym staraniom wicestarosty Waldemara Białowąsa w Ministerstwie Rozwoju i Finansów, udało się rozłożyć zwrot funduszy na raty. – Wraz ze skarbnikiem Janem Chabrosem udaliśmy się do Ministerstwa Rozwoju i Finansów. W wyniku negocjacji udało się rozłożyć zwrot pieniędzy na trzy transze. Dzięki temu budżet powiatu nie został obciążony jednorazową spłatą- wyjaśnia wicestarosta Waldemar Białowąs.- Dodatkowo prowadzone są szkolenia wszyskich kierowników placówek edukacyjnych powiatu świdnickiego w zakresie prawidłowego wypełniania dokumentów dotyczących m.in. oświatowej subwencji- dodaje Białowąs. Jest jednak dobra informacja dla powiatowych placówek edukacyjnych. Unijne miliony spłyną w najbliższym czasie, by poprawić nie tylko infrastrukturę szkolna, ale również system kształcenia. – W ostatnim czasie oddaliśmy do użytku całoroczne korty tenisowe przy PCEZ, przy I LO powstaje hala sportowo – widowiskowa, a przy Specjalnym Ośrodku Szkolno- Wychowawczym w Świdniku powstał wyjątkowy plac zabaw. Dziesiątki milionów złotych wesprą naszych uczniów i kadrę nauczycielską, a wiem, że lepsze warunki pracy przekładają się na wyniki uczniów i nauczycieli. Myślę, że pozyskane środki nie byłyby tak duże, gdyby nie dobra współpraca dyrektorów szkół z organem prowadzącym, która przynosi uczniom wymierne korzyści – podsumował wicestarosta Waldemar Białowąs.
