Perseidy, podobnie jak co roku, będą miały swoje maksimum w nocy z 12 na 13 sierpnia. Dziś, po zapadnięciu zmroku będziemy mogli podziwiać tzw. deszcz spadających gwiazd.
Niestety w obserwacjach może nam przeszkadzać księżyc, a to przez zbliżającą się pełnię. Kolejną przeszkodą mogą być burze, prognozowane na dziś przez IMiGW. Jednak zjawisko będzie można oglądać jeszcze do końca sierpnia.
Gdzie najlepiej patrzeć w niebo? Z dala od świateł miejskich.
Na niebie będzie widocznych nawet kilkadziesiąt spadających gwiazd na godzinę. Perseidy to rój meteorów, który widoczny jest na niebie co roku, od połowy lipca do końca sierpnia. Jednak ich maksimum wypada zawsze między 12 a 13 sierpnia.
Zjawisko najlepiej oglądać w drugiej połowie nocy i nad ranem. Doskonałym miejscem na obserwacje sklepienia niebieskiego jest Mełgiew.
Obserwatorium astronomiczne w Mełgwi, mieszczące się w budynku Urzędu Gminy, dysponuje sterowanym komputerowo, dwulustrowym teleskopem i kopułą obrotową.
-To jeden z najbardziej zaawansowanych technicznie teleskopów amatorskich, jakie funkcjonują na świecie. – zdaniem Wiesława Hawryleckiego, prowadzącego prezentacje w mełgiewskim obserwatorium. – W sierpniu zainteresowanie jest duże. Głównie wśród przypadkowych osób, rzadziej grup zorganizowanych i młodzieży. Trzeba mieć na względzie, że mamy ograniczone możliwości. Jest mało miejsca, panuje upał, ogląda się pojedynczo. Ale spokojnie, w takim natężeniu można perseidy oglądać jeszcze przez ok. 2 tygodnie – informuje Hawrylecki.
Na wizytę w obserwatorium należy się wcześniej umówić. Informacje
