AKTUALNOŚCI

Zbierają się już „bocianie sejmiki”

Niestety, pierwsze bociany wcześniej niż zazwyczaj opuszczają już nasz kraj. Szczyt odlotów planowany jest na 24 sierpnia.

Specjaliści tłumaczą, że sierpniowa pogoda nie ma tu żadnego znaczenia. Bociany opuszczają Polskę wcześniej, bo marzec oraz kwiecień były wyjątkowo ciepłe. Dostępność pokarmu sprawiła, że młode szybciej dorosły i nauczyły się latać. Są więc już gotowe aby rozpocząć długą podróż do Afryki.

Sejmiki bocianie” to spotkania, podczas których ptaki gromadzą się w duże, liczące nawet po kilkadziesiąt sztuk stada. Miejsca wybierają instynktownie, a żerując nawet przez kilka dni na pobliskich łąkach, przygotowują się do czekającego ich długiego lotu.

Pierwsze lecą dorosłe ptaki, które nie wyprowadziły w tym roku lęgów. Kolejne odlatują młode, tegoroczne bociany, z których ok. 30% zginie podczas długiej podróży. Ostatnie odlatują dorosłe osobniki, które odchowały młode.

Jak podaje Magazyn Przyrodniczy Salamandra, te bociany, które zimują w południowej Afryce, mają do pokonania ponad 10.000 kilometrów. Dziennie bociany mogą przelecieć nawet 700 km,W czasie wędrówki lecą głównie lotem szybującym, wykorzystując unoszące się znad ziemi prądy ciepłego powietrza. Dzięki nim wzbijają się na wysokość 1000–2500 metrów. Nad wodami prądów wznoszących nie ma, dlatego bociany w większości unikają przelotów na Morzem Śródziemnym.Para bocianów osobno wędruje na zimowiska i osobno z nich wraca. Ptaki spotykają się dopiero na gnieździe.

Trasa

Po opuszczeniu Polski przez następne tygodnie bociany przelatują nad Słowacją, Węgrami, zachodnią Ukrainą, Rumunią, Bułgarią, Turcją, Izraelem oraz Libanem. Ten ostatni kraj jest dla nich wyjątkowo niebezpieczny z powodu zwyczaju strzelania do naszych bocianów.

Miejscem zimowania ptaków są natomiast głównie obszary Tanzanii i Kenii. Do Polski bociany ponownie wracają -od marca, nawet do maja.

W Polsce żyje około 40.000 bocianich par, czyli ¼ ich światowej populacji.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button