„Jakson i Dmowski powinni zająć się najpierw jakością tych usług i czystością w mieście, bo póki co rejony śmietników przypominają boczne uliczki w Marrakeszu”- napisał na swoim profilu FB Jakub Osina (radny Rady Powiatu Świdnik Wspólna Sprawa) i zachęcił mieszkańców Świdnika, by podzielili się swoimi spostrzeżeniami i zdjęciami w tym temacie. Odzew jest, a z fotografii i opinii wynika jasno, że Świdnik ma „śmieciowy problem”.
Po pierwsze już jest drożej
Od początku bieżącego roku opłata śmieciowa dla mieszkańców Świdnika wzrosła o ponad 50 procent. Dzięki temu za wywóz śmieci segregowanych mieszkańcy płacą miesięcznie 17 zł. (zamiast 11 zł.) od osoby, a za niesegregowanych 21 zł. (zamiast 14 zł.)
W praktyce oznacza to, że np. czteroosobowa osobowa rodzina płaci teraz od 24 zł. do 28 zł. więcej miesięcznie niż w roku poprzednim. Natomiast rocznie jest to już więcej w przedziale między 288 a 336 zł.
Niedawno pisaliśmy również o kosztach ( link do artykułu) za usługi komunalne w Świdniku, które są bardzo wysokie w porównaniu do innych miast w Polsce i na Lubelszczyźnie. 3.423,80 zł. to uśredniona cena jaką rocznie płaci czteroosobowa rodzina mieszkająca w Świdniku, za te usługi. W porównaniu do ubiegłorocznego rankingu, koszt życia w Świdniku wzrósł o około 400 zł. Ten wzrost sprawił, że Świdnik znalazł się w rankingu ogólnym na 268 pozycji na 339 jednostek. To o 26 miejsc niżej niż w roku ubiegłym.
Po drugie: jest brudno
Zdaniem Jakuba Osiny za sytuację związaną zarówno z kosztami usług komunalnych, jak i ich jakością w mieście, w całości odpowiadają władze samorządowe.
„W Świdniku żyje się coraz drożej – drożeją usługi komunalne, takie jak woda, ścieki, ale również wywóz śmieci. Za wszystkie te kwestie odpowiada pośrednio lub bezpośrednio ekipa urzędującego burmistrza Jaksona. Jego ludzie: zastępca Dmowski, czy nominowany na prezesa PEGiMEK, jeszcze niedawno radny Irsak. W radach nadzorczych przedsiębiorstw komunalnych roi się od znajomych i przyjaciół przysłowiowego królika. Ludzie ci obsiedli miejskie instytucje i zarządzają nimi – a efekty widzimy w drożejących usługa i ich poziomie. Za organizację wywozu odpadów odpowiada miasto, realizuje je spółka, w której miasto ma udziały, a sprząta spółka miejska… Stan wielu miejsc zbierania odpadów jest, jak pokazują zdjęcia publikowane przez mieszkańców, skandaliczny. Ale to wszystko wynika z fatalnego zarządzania miastem, a ono związane jest z wyborami, których dokonali mieszkańcy – głos na Jaksona i jego środowisko wraca do nas w ten sposób: drożyzną i bałaganem. Ważne żeby zacząć z tego wyciągać wnioski – w jaki sposób nasze wybory przekładają się bezpośrednio na koszty i jakość naszego życia. „- stwierdza radny J. Osina.
By pokazać skalę problemu i, jego zdaniem, złego zarządzania miastem J. Osina zaapelował do mieszkańców o zamieszczanie zdjęć, które miałyby zobrazować miejski bałagan śmieciowy:
„Proponuję akcję pod roboczą nazwą „Pokaż Jaksonowi i Dmowskiemu swój śmietnik”. Po Waszych komentarzach i wiadomościach odnoszę wrażenie, że takie obrazki nie są u nas rzadkością. Dedykuję akcję i rządzącym i utrzymywanej z naszych podatków Straży Miejskiej, która najwyraźniej nie radzi sobie od lat z problemem.”
Opinię radnego w większości podzieli mieszkańcy Świdnika. Najlepiej obrazują to zamieszczone przez nich zdjęcia z różnych części miasta:
Większość osób jest zgodna co do jednego: problem jest i to duży. Przykładowe komentarze (pisownia oryginalna):
„Śmietniki przy Kamińskiego 11 – od przynajmniej 10 lat jest ogromny syf. Straż miejska mimo wezwać nie robi nic w tej sprawie. Nie ma utwardzonej drogi nie ma możliwości postawienia wiaty śmietnikowej.”
„(…) Od długiego czasu nie sprząta się w Świdniku, a straz miejska tak naprawdę to nie wiem za co bierze pensje skromnie wspomnę z naszych podatków i nie tylko???? a tak ogólnie to wydaje mi się , że są tylko i wyłącznie do celów reprezentacyjnych nic poza tym , tyle w temacie , basen to nie jest wszystko … „
„Może powinna inna firma wywozic w Lublinie jest 3 ktore wywoza jest konkurencja, a przetarg i jedna firma jak w Świdnik u a miasto jeszcze jest udziałowcem, burmistrz ogłasza przetarg na wywóz sam dla siebie i kto wygra oczywiście że ta firma gdzie miastu(burmistrz) jest udziałowcem proste.co na to radni bezradni”
„miasto jest biedne i dlatego utrzymanie się w nim jest takie drogie więc może zamiast urządzać wieczorki poetyckie w kościele czy jakieś inne to warto zainwestować właśnie w miasto żeby Świdniczaninom lepiej i łatwiej się żyło… A zapomniałam trzeba jeszcze sobie premie pobrać”
„U nas na niepodległości 1 z tylu sklepu spolem taki widok to codzienność a czasem bywa gorzej . Śmieci na trawnikach .Wiem ze śmiecą ludzie ale ktoś kto ogarnie tych nieogarnietych tez by się przydał”
Mieszkańcy sugerują również, że w rozwiązaniu tej sytuacji pomocne mogłyby być wiaty pod którymi znalazłyby się kontenery. Wtedy dostęp do nich byłby ograniczony, co uniemożliwiłoby podrzucanie śmieci przez osoby trzecie nie zamieszkujące danego terenu. A to również może być dodatkową przyczyną „śmieciowego problemu”. Na to z kolei zwrócili uwagę nasi czytelnicy- można przeczytać o tym tutaj.
Po trzecie może być jeszcze drożej
Zapowiada się, że niedługo może dojść do kolejnej podwyżki za śmieci. Jeszcze w sierpniu tego roku okazało się bowiem, że wzrosły ceny za odbiór nieczystości przez firmy zewnętrzne. Oznacza to, że gmina musi dopłacać do wywozu około 70 tys. zł. miesięcznie. W wywiadzie dla Nowego Tygodnia tak się odniósł, do tej sytuacji wiceburmistrz Marcin Dmowski „Miasto nie może ciągle dokładać do wywozu odpadów. System musi się bilansować i wpływy z opłat mają pokrywać koszty. Mieszkańcy muszą też mieć świadomość, że jeśli ktoś nie płaci, to robi to za niego jego sąsiad (…).”
Urzędnik twierdzi również, że za śmieci w Świdniku nie płaci około 4 tysięcy osób. Jego zdaniem ceny nie musiałyby wzrastać, gdyby te brakujące osoby zaczęły płacić jak pozostali mieszkańcy. W tym celu uruchomiono specjalną aplikację, która ma pomóc w weryfikacji tych osób i uszczelnieniu systemu opłat. To jednak może trochę potrwać.
„W długim okresie spodziewamy się, że będzie to skuteczne narzędzie utrzymywania aktualnej bazy danych, a co się z tym wiąże – zwiększenia dochodów gminy z tytułu opłat za wywóz odpadów – podkreśla sekretarz UM Ewa Jankowska w wywiadzie dla www.regiony.rp.pl.
Planując budżet na 2020 rok, Urząd Gminy będzie brać pod uwagę również wpływy za odpady komunalne. Być może wtedy okaże się: czy i kiedy dokładnie ceny za te usługi pójdą w górę. Ale jak widać dla mieszkańców równie ważne jak koszt jest także i jakość jaka za nim idzie. Być może zainicjowana przez J. Osinę akcja sprawi, że jeszcze przed ceną wzrośnie przede wszystkim i najpierw poziom czystości wokół kontenerów.
