Pierwsze skojarzenie? Zwykle śmiech albo obrzydzenie. Ale warto wiedzieć, że toaleta to jeden z najpożyteczniejszych wynalazków człowieka. Okazuje się, że na świecie więcej osób ma dziś dostęp do telefonu komórkowego niż do sanitariatów!
Historia tego święta rozpoczęła się na początku XXI wieku. W 2001 roku w Singapurze została powołana Światowa Organizacja Toaletowa, World Toilet Organisation (WTO), która podjęła się prowadzenia walki o podwyższanie standardów ubikacji na świecie, ze szczególnym uwzględnieniem szaletów publicznych. Założycielem Organizacji jest Jack Sim, który co roku organizował konferencję World Toilet Summit.
Patrząc na sprawę globalnie, widać, że możliwość korzystania z czystej toalety i odprowadzania ścieków to luksus. Na świecie każdego dnia z powodu chorób, będących konsekwencją złych warunków sanitarnych, umiera ponad tysiąc osób. Tam, gdzie brakuje toalet , a dostępu do nich nadal nie ma 2,6 miliarda ludzi na świecie , odchody i ścieki trafiają do jezior i rzek. Często są to te same miejsca, z których czerpie się wodę do picia.
W afrykańskiej Liberii, która jest krajem najbardziej dotkniętym epidemią eboli, niemal połowa mieszkańców nie ma dostępu do toalety i sanitariatów.
Konstruktorzy kanalizacji w ogromnym stopniu przyczynili się do rozwoju miast i całych regionów oraz do uchronienia tysięcy ludzi przed śmiertelnymi chorobami i przed życiem w warunkach urągających godności.
19 listopada jest więc świetną okazją do budowania świadomości społecznej w kwestii niewystarczającego w wielu krajach dostępu do toalet, kanalizacji i oczyszczalni ścieków.
