AKTUALNOŚCISPORT

Wzmocniona Oleśnia lepsza od Traweny

Po fatalnej serii pięciu porażek z rzędu A-klasowi futboliści Ludowego Klubu Sportowego Oleśnia wreszcie wywalczyli komplet punktów. Zwycięstwo podopiecznych trenera Leszka Wróbla było tym cenniejsze bowiem zanotowane w derbowej potyczce z lokalnym rywalem czyli Traweną Trawniki. Na wygraną 2:0 (2:0) zespołu Oleśni rzutował jeszcze jeden bardzo ważny czynnik. Mianowicie wzmocnienie składu kilkoma nowymi zawodnikami, którzy znacznie podnieśli jakość gry całej drużyny.
Bramki: Witold Niezbecki (2′), Grzegorz Mazur (21′).
Oleśnia: Damian Kolasiński, Piotr Wójtowicz (75′ Viktor Horbatenko), Paweł Kropornicki, Dominik Wronka, Łukasz Kamiński (46′ Marcin Mordziński), Rafał Szostak, Łukasz Janiak, Krzysztof Nastulak (80′ Kamil Kluch), Grzegorz Mazur, Łukasz Barański (89′ Maciej Marek), Witold Niezbecki.
Trawena: Dawid Wójcik, Karol Czajka, Grzegorz Bancerz, Grzegorz Limek, Hubert Mrugała, Paweł Bors (80′ Tobiasz Szafranek), Gabriel Parada (80′ Michał Pędzisz), Michał Jeleniewski, Grzegorz Klimkiewicz, Marcin Kubicki (46′ Radosław Młynarski), Paweł Chochowski.
Na to spotkanie derbowe z niecierpliwością czekali kibice obu drużyn. „Odmieniona” Oleśnia od początku ruszyła do ataku i bardzo szybko zdobyła prowadzenie. Już w 2 minucie do siatki przyjezdnych trafił Witold Niezbecki, były piłkarz Madjan-Marina Zemborzyce. Mecz toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy jeszcze w pierwszej połowie po raz drugi zmusili do kapitulacji Dawida Wójcika. Sprytnym zagraniem popisał się Krzysztof Nastulak. Piłka trafiła idealnie pod nogi Grzegorza Mazura, który „z zimną krwią” wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem Traweny. W drugiej połowie zadowolona z dwubramkowego prowadzenia Oleśnia kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń. Jak na derby przystało dużo było walki w środku pola. Nie brakowało elektryzujących sytuacji podbramkowych z obu stron. Jednak więcej bramek tego dnia nie padło. Po końcowym gwizdku sędziego na boisku w Oleśnikach, z tytułu tak prestiżowego zwycięstwa, zapanowała iście świąteczna atmosfera.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button