SPORT

CHCEMY ZDOBYĆ NA OLIMPIADZIE W RIO WIĘCEJ NIŻ 10 MEDALI- MÓWI MINISTER SPORTU

Witold Bańka: z perspektywy zawodniczej wiem, że sportowcy i trenerzy potrzebują spokoju <br>Fot.PAP/A.Warżawa
Witold Bańka: z perspektywy zawodniczej wiem, że sportowcy i trenerzy potrzebują spokoju
Fot.PAP/A.Warżawa
 
Minister sportu liczy też na większy dorobek niż 10 medali. Olimpijski znicz zapłonie za pół roku – 5 sierpnia.
Nie chciałbym teraz jeszcze wywierać presji, bo sam z perspektywy zawodniczej wiem, że sportowcy i trenerzy potrzebują spokoju w przygotowaniach.
– Wiem, że wielokrotnie presja wywierana na zawodników, którzy w przekazie medialnym medal mieli niemal podany na tacy, później zawodzili. Nie chcę mówić o personaliach i liczbie medali. Ostatnio było ich 10, a w Sydney w 2000 roku było ich 14, a te igrzyska były określane jako udane dla polskiej reprezentacji. Będę bardzo zadowolony, jak pewnie większość kibiców, jeśli miejsc na podium będzie więcej niż w poprzednich igrzyskach – zaznaczył minister sportu.
Tym bardziej, że ministerstwo znacznie podwyższyło środki finansowe dla sportowców i związków.- Zostały one zwiększone o prawie 25 mln złotych. To najwyższa kwota od siedmiu lat. To środki, które w pełni zabezpieczają przygotowania zawodników.
Co więcej, przez ostatnie dwa miesiące Departament Sportu Wyczynowego bardzo intensywnie pracował i po raz pierwszy w historii ministerstwu udało się tak szybko wypłacić środki finansowe związkom. Stało się to już na początku stycznia.
Tym samym zapewniliśmy pełną ciągłość finansową, bez jakichkolwiek turbulencji. To było moje podstawowe zadanie, które zaraz po objęciu urzędu uważałem za priorytetowe. Właśnie po to, by zapewnić zawodnikom i trenerom maksymalny komfort przygotowań, także w zakresie finansowym. To się udało zrobić – podkreślił w rozmowie z PAP Witold Bańka.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
http://kurier.pap.pl
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button