Powyższe zdjęcie jest tylko poglądowe. Dotyczy tego jak mogłoby wyglądać Multifunkcyjne Centrum Rozwoju czyli inwestycja, która w tym tygodniu pojawiła się w budżecie Świdnika. Na ten cel, a dokładnie na sam projekt, zapisano 146 tysięcy złotych w tym i dodatkowo 30 tysięcy złotych w roku następnym. Co to dokładnie za inwestycja? I gdzie miałoby stanąć w Świdniku takie centrum? Na te pytania trudno będzie opowiedzieć bowiem na chwilę obecną projekt częściowo owiany jest tajemnicą.
Zapis wprowadzony w budżecie dotyczący Multifunkcyjnego Centrum Rozwoju to nic innego jak „forma” hali sportowej, która miałaby pełnić również inne funkcje. Ten temat zainteresował, podczas ostatniej Rady Miasta, radnego z Klubu Świdnik Wspólna Sprawa- Ireneusza Szutko. Dopytywał o to, co się dokładnie kryje pod tą nazwą. Odpowiedzi na to pytanie udzieliła sekretarz UM Ewa Jankowska:
„To jest wstęp do realizacji obietnic, które Pan Burmistrz składa już o jakiegoś czasu. I wszyscy wyczekujemy na pewno na kolejne obiekty z zakresu infrastruktury sportowej. I pod tą nazwą kryje się budowa hali sportowej.”
W Świdniku faktycznie od lat mówi się o budowie nowej hali sportowej.
Pierwsze koncepcje jakie się pojawiały miały dotyczyć przebudowy nieistniejącej już hali sportowej na terenie obecnego Parku Avia. Okazało się jednak, że hala nie nadaję do modernizacji. Nie pozwalał na to jej stan techniczny. Została więc poddana rozbiórce jeszcze w 2018 roku. Zanim jednak do tego doszło pojawiła się koncepcja powstania całkiem nowego obiektu. Tak w 2017 roku mówił o inwestycji burmistrz Świdnika Waldemar Jakson na łamach Dziennika Wschodniego (link):
” – Nowy obiekt ma mieć 1,4 tys. mkw. i będzie również przystosowany do organizacji dużych imprez miejskich – informuje burmistrz Świdnika Waldemar Jakson. – Widownia przewiduje 1,2 tys. miejsc siedzących. W nowym obiekcie zaplanowano także siłownię, salę do ćwiczeń zbiorowych i sportów walki, magazyn, pomieszczenia sanitarne, szatnie i gabinet medyczny.-„
Z tych planów także nic nie wyszło. Od tego czasu na tym terenie powstał wspomniany już wyżej Park Avia z kompleksem basenów zewnętrznych i wewnętrznych, jednak bez obiecywanej hali sportowej. Temat jednak po latach powraca. Zamiast miejskiej czy sportowej hali nazywa się teraz Miltifunkcyjnym Centrum Rozwoju. I jak powiedziała podczas ostatniej sesji Rady Miasta sekretarz UM E. Jankowska ma mieć charakter nie tylko sportowy:
„Nie jest to założenie stricte sportowe. Naszym celem jest pozyskanie środków zarówno z Ministerstwa Sportu i uznanie tej inwestycji za strategiczną z punktu widzenia sportowego, ale jednocześnie nie chcemy zamykać drogi na pozyskiwanie środków z funduszy europejskich, gdzie ta inwestycja mogłaby się stać na przykład inwestycją strategiczną dla województwa lubelskiego, o co również będziemy się starać.”
Chodzi nie tylko o możliwość pozyskania finansowania na tę inwestycję z różnych źródeł ale również o optymalizację kosztów utrzymania. Pomysł zakłada, że obiekt mógłby być na przykład wynajmowany do celów komercyjnych, co dałoby możliwości otrzymania dodatkowych przychodów. Jak podkreślała sekretarz, UM bierze pod uwagę możliwość wpisania tego projektu do środków z Funduszu Inwestycji Samorządowych:
” Czy rzeczywiście samorządy te środki obiecane przez Premiera Morawieckiego otrzymają, oczywiście wierzyliśmy w to w 100%, a dzisiaj już wiemy, że wnioski mogą być składane na te inwestycje i rzeczywiście Świdnik taką pulę środków może otrzymać.”– stwierdziła sekretarz.
Wiemy, ale nie powiemy…
Radny I. Szutko chciał jednak poznać więcej szczegółów dotyczących tej inwestycji, nie tylko w kwestii finansowania: „Chciałbym jeszcze dopytać o lokalizację hali. Gdzie jest planowana?”– dociekał. Na to pytanie radni nie usłyszeli jednak już jednoznacznej odpowiedzi. Pomysłów na lokalizację jest bowiem kilka, żaden z nich nie został oficjalnie przedstawiony:
„Wiem, że jest to dla wszystkich najbardziej wyczekiwana informacja ale właśnie tej informacji nie udzielę z racji takiej, że dzisiaj zakładamy różne opcje. I wybierzemy taką, która będzie możliwa do tego żeby uzyskać jak największe dofinansowanie, a to też m.in. związane jest z lokalizacją. Także jak tylko będziemy już wiedzieli na pewno, że to jest wskazana przez nas lokalizacja i znali odpowiedzi dlaczego właśnie tam, a nie gdzie indziej to odpowiemy na to pytanie. Także kilka koncepcji rozważamy. „– skomentowała sekretarz E. Jankowska. Nie dodając nic więcej w temacie lokalizacji.
Dalszych pytań w tym temacie już nie było. Radni nie poznali więc nie tylko branych pd uwagę koncepcji ale również szacowanych kosztów tej budowy. Wszyscy radni jednogłośnie przyjęli jednak zmiany w budżecie, w tym również tę dotyczącą projektu multifunkcjonalnej hali. Mieszkańcom pozostaje więc jedynie snuć domysły, co do lokalizacji tej inwestycji, i czekać na ostateczną decyzję władz miejskich Świdnika.
