Pani Bronisława marzy o ciepłym szlafroku. Ma 85 lat i mieszka sama. Przez problemy ze zdrowiem trudno jej znosić codzienność. Po odliczeniu wszystkich kosztów zostaje jej miesięcznie nieco ponad 400 zł na przeżycie
Pani Bronisława i 16 innych rodzin z województwa lubelskiego wciąż czeka na swoich darczyńców.
Zostały tylko 72 godziny, by im pomóc. Mimo wyjątkowo trudnego czasu wolontariusze Szlachetnej Paczki po raz kolejny dotarli do tysięcy potrzebujących rodzin, którym zabrakło szczęścia – również z województwa lubelskiego.
Może się okazać jednak, że nie każda z nich otrzyma w tym roku pomoc. Tylko w lubelskim kilkanaście rodzin wciąż czeka na swoich darczyńców. Może nim zostać każdy, wystarczy wybrać rodzinę ze strony
https://www.szlachetnapaczka.pl/ i wspólnie ze znajomymi z pracy, rodziną czy przyjaciółmi skompletować dedykowaną pomoc do Szlachetnej Paczki. Uwaga, rodziny można wybierać do końca dnia w piątek.
W tym szczególnie trudnym roku dla wielu osób Szlachetna Paczka jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek. Bez darczyńców mądra pomoc nie dotrze jednak do setek rodzin, które wciąż czekają na to, aż ktoś je zauważy, przejmie się ich trudną sytuacją i da nadzieję na lepszą przyszłość. Bo mądra pomoc, która już od 20 lat łączy Polaków w Szlachetnej Paczce, to nie tylko pomoc materialna. To przede wszystkim relacja z potrzebującym, który choć raz może poczuć się dla kogoś ważny.
źródło/fot.: Szlachetna Paczka
