AGROINFOAKTUALNOŚCI

Piaski: Radni wystosowali apel do Prezydenta w obronie rolników

Podczas sesji Rady Miasta Piaski, która miała miejsce 12 listopada, sekretarz gminy Marcin Najda, w imieniu burmistrza Piask Michała Cholewy, zgłosił do porządku obrad apel skierowany do Prezydenta RP. Dokument dotyczył ustawy o ochronie praw zwierząt czyli tzw. „piątki dla zwierząt”. Przypomnijmy, że podobny dokument, był głosowany podczas sesji Rady Powiatu w Świdniku jeszcze w październiku (link).

Radni z Piask jednogłośnie przyjęli apel jako kolejny punkt w porządku obrad. Głosowanie nad nim odbyło się pod koniec sesji. Treść odczytana została przez sekretarza gminy Marcina Najdę. Tak jak w stanowisku przedstawionym podczas obrad Rady Powiatu przez Klub Radnych PSL-Koalicja Polska podkreślono m.in., że „piątka dla zwierząt” ma zostać wprowadzona właściwie „z dnia na dzień” bez możliwości przygotowania się do zmian polskich rolników, co bezpośrednio godzi w ich interesy prowadzone często z pokolenia na pokolenie.

„Apel ten jest odpowiedzią na głosy naszych mieszkańców, a przede wszystkim rolników. Takie zapisy ustawowe, wprowadzone w tak szybkim czasie, bez konsultacji bez dania możliwości by producenci, hodowcy mieli czas na to by się przebranżowić jest nikczemny.”– stwierdził sekretarz M. Najda. Dodał również, że jako rady powiatowy jest rozczarowany postawą tych, którzy apelu nie poparli podczas obrad Rady Powiatu:

„Niestety, większość która jest w powiecie apel o takiej treści odrzuciła. A, co dla mnie jest zaskakujące, zrobili to radni, którzy dostali mandat z okręgu 3. A już to, że szef placówki KRUS w Piaskach (przyp. red. Zbigniew Twaróg) głosował przeciwko, to już dla mnie jest totalnym kuriozum. Muszę tylko stwierdzić, że interesy partyjne wzięły górę nad dobrem naszych mieszkańców, a przede wszystkim rolników, bo gmina Piaski i gminy Trawniki oraz Rybczewice są to w dużej części gminy rolnicze i wszyscy radni w powiecie, którzy zostali wybrani czy też otrzymali mandat z tego terenu powinni interesu tych rolników, którzy ich przecież wybierali pilnować i dbać o nich.”– sekretarz zaapelował również do piaseckich radnych, by poparli to pismo oraz wyraził nadzieję, że jeśli prezydent RP otrzyma tego typu apeli kilkaset to zawetuje tę ustawę. Sekretarz Najda dodał, że o zwierzęta należy dbać i je chronić, jednak ustawy też należy konsultować z odpowiednim środowiskiem.

Do apelu M. Najdy dołączył się także przewodniczący Rady Powiatu w Piaskach Paweł Podgórski:

„Drodzy Państwo chyba większość z nas w radzie jest rolnikami albo ma coś z nimi wspólnego. Mieszkamy przecież na terenie gminy miejsko-wiejskiej. Tutaj to nie tylko odbije się na hodowcach, o których jest mowa w apelu i o których mówił pan sekretarz. To się odbije na osobach, które również nie mają hodowli ale uprawiają zboża. Jak wiemy przecież pokarmem dla hodowli jest pasza. A rolnicy, którzy nie będą mogli sprzedać zbóż będą odzwierciedleniem tego też, że spadnie rolnictwo.

To jest łańcuszek.”– argumentował przewodniczący.

Do dyskusji włączyli się pozostali radni z gminy. We wszystkich opiniach dało się wyczuć obawę o los polskich rolników oraz poparcie dla apelu skierowanego do Prezydenta RP o zawetowanie „piątki dla zwierząt”. Niektórzy, jak radny Piotr Mańka, rozmawiali na temat tej ustawy z innymi rolnikami:

„Ja również popieram przedstawiony apel do Pana Prezydenta. W rozmowach z mieszkańcami wsi również słyszałem bardzo dużo negatywnych opinii na temat tej ustawy i to, że na przykład pod hasłem zwierząt futerkowych przemyca się wiele innych zakazów, które będą szkodliwe dla naszego rolnictwa.”– mówił podczas sesji radny.

W podobnym tonie wypowiedział się także radny Zenon Kasprzak: ” Po rozmowie z rolnikami popieramy tę petycję- apel do Pana Prezydenta. Rolnicy są niezadowoleni, oburzeni działaniami niektórych posłów w sprawie tak zwanej piątki dla zwierząt. Mówią nawet o braku rozwoju w gospodarstwie w przyszłości. Rolnicy liczą, że może Pan Prezydent pomoże.

Z kolei radny Grzegorz Zalewski nie tylko apelował o przyjęcie dokumentu, ale podkreślił również, że obowiązkiem radnych jest dbanie o mieszkańców, którzy w większości są rolnikami: ” Nie możemy zostawać obojętni tak naprawdę na to, co się dzieje w naszym kraju. Tak naprawdę to my reprezentujemy interesy mieszkańców. Pamiętajmy również o tym, że gmina Piaski to gmina w większości typowo rolnicza więc jakby nie było naszym obowiązkiem jest reprezentować też tych mieszkańców. Pamiętajmy o tym i nie naśladujmy błędów naszych kolegów z Rady Powiatu w Świdniku. Ja uważam, że niedopuszczalnym jest to żeby radni powiatowi, którzy reprezentują teren wiejski, byli za ustawą która tak naprawdę bije w polskiego rolnika.

Szanowni Państwo my nie zapominajmy skąd jesteśmy, nie zapominajmy gdzie pracujemy, nie zapominajmy, że to polski rolnik uprawia ziemię, to on nam daje chleb.”– stwierdził G. Zalewski.

O ostatniej nadziei w prezydenckim wecie mówił z kolei radny Piotr Ziętek: „My na Komisji Wsi i Rolnictwa zajmowaliśmy się tym apelem. Bardzo dziękuję za bardzo mocne i precyzyjne sprecyzowanie tego apelu. I w pełni cała komisja rolna popiera ten apel do prezydenta, bo jedyna nadzieja jest w prezydencie.” dodał również, że zawarte w ustawie przepisy dotyczące uboju rytualnego odbiją się najbardziej na branży hodowli bydła mięsnego.

Przed głosowaniem głos zabrał jeszcze Burmistrz Piaski- Michał Cholewa, wypowiedział się jako przedstawiciel Izby Rolniczej:

„Chcę powiedzieć, że było kilka posiedzeń Izby Rolniczej, ale jeszcze nic nie wzbudziło takiej jednolitości, o dziwo jednolitości wśród wszystkich 40 członków Lubelskiej Izby Rolniczej, jak sprzeciw dla piątki dla zwierząt. (…) Chcę powiedzieć, że to wybrzmiało wśród głosów Państwa też radnych. (…). Ta ustawa to kuriozum. Ustawy powinny być przygotowywane przez rząd, powinny być konsultowane wśród ministerstw, żeby ocenić czy dana ustawa ma jakieś skutki finansowe czy nie ma skutków finansowych. Przede wszystkim powinna być ustawa dotycząca rolnictwa procedowana w Ministerstwie Rolnictwa. Po to mamy rząd, po to mamy Ministra Rolnictwa żeby zajmowali się rolnictwem. Dziś dziwne naszły czasy, bo Minister Rolnictwa nawet nie wiedział o tym, że partia matka czyli Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje ustawę i dowiedział się dopiero po tym jak grupa posłów złożyła tę ustawę do Sejmu. „

Burmistrz dodał, że w ustawie jest wiele sprzecznych przepisów, brak tam głosu rolników i ich opinii. Krytycznie odniósł się także do nie przyjęcia tego apelu dotyczącego „piątki dla zwierząt” przez większość z Rady Powiatu:

„Jest dla mnie nieporozumieniem zachowanie radnych w powiecie. Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy zagłosowali za. Niestety, ale zarówno pan Twaróg, pan Król który reprezentuje teraz gminę Mełgiew, pan Jurek który reprezentuje gminę Trawniki, a która też przecież w jakimś stopniu jest rolnicza- zagłosowali przeciw. Dziwię się, że zagłosował przeciw tez pan wicestarosta Pejo, bo chyba Państwo wiecie, że pan starosta Pejo jest członkiem Konfederacji, która w sposób zdecydowany stanęła u boku rolników.”

Po dyskusji radni przeszli do głosowania nad apelem. Został on przez Radę Gminy Piaski przyjęty jednogłośnie. Nie było żadnego głosu sprzeciwu ani wstrzymującego się.

Obecnie ustawa „piątka dla zwierząt” jest zamrożona, trwają prace nad wprowadzeniem do niej ewentualnych zmiana. Do tematu będziemy wracać. Całą sesję z gminy Piaski, można obejrzeć pod tym linkiem:

Reklama

Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button