AKTUALNOŚCI

Świdnik: Nie zabijajcie saren!- petycja mieszkańców

Jeszcze w grudniu ubiegłego roku radni z Lubelskiego Sejmiku Wojewódzkiego podjęli uchwałę o odstrzale 30 saren mających pojawiać się na terenie lądowiska EPSL w Świdniku. „Bytujące tam zwierzęta stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia pilotów samolotów”– można przeczytać w uzasadnieniu do uchwały. Z tą decyzją nie zgadzają się jednak okoliczni mieszkańcy. Apel w tej sprawie podpisało, na tę chwilę, ponad 760 osób.

W dniu 10 września 2020r. do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego w Lublinie wpłynął wniosek Navcom Systems Fly Sp. z . o. o. z dnia 9 września 2020 roku., znak: FLY/002/J/2020, dotyczący ograniczenia populacji zwierząt na terenie lądowiska EPSL w Świdniku. Bytujące tam zwierzęta stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia pilotów samolotów. Po rozpatrzeniu wniosku, mając na uwadze realne zagrożenie życia i zdrowia ludzkiego,zasadne jest podjęcie przez Sejmik Województwa Lubelskiego uchwały w sprawie ograniczenia populacji zwierząt.– czytamy w uzasadnieniu do uchwały nad którą głosowanie w sejmiku wojewódzkim odbyło się 21 grudnia 2020 roku. Podkreślono w nim także, że ograniczenie populacji saren w drodze odstrzału redukcyjnego, nie spowoduje zagrożenia dla dziko występujących populacji tych zwierząt. Podczas obrad nie było dyskusji na ten temat. Żaden z radnych nie zabrał głosu.

W Lubelskim Sejmiku Wojewódzkim zasiada obecnie 33 radnych, trzech z nich kojarzonych jest bezpośrednio ze Świdnikiem. Są to Konrad Sawicki, Michał Piotrowicz oraz Krzysztof Gałan. Pierwszy nie wziął udziału w głosowaniu, pozostałych dwóch głosowało za przyjęciem uchwały. Nikt z pozostałych radnych nie zagłosował przeciwko jej przyjęciu. Uchwałę i jej uzasadnienie można znaleźć pod tym linkiem.

Temat odstrzału saren wzbudził wśród mieszkańców Świdnika i okolic niemałe emocje.

Na wielu forach nie brakowało dyskusji o decyzji radnych. I choć w uzasadnieniu do uchwały możemy przeczytać, że „Rada Działalności Pożytku Publicznego Województwa Lubelskiego, po skonsultowaniu projektu przedmiotowej uchwały, nie zgłosiła uwag, nie wpłynęły również uwagi od organizacji pozarządowych oraz innych podmiotów wymienionych w art. 3 ust. 3 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.” To jednak już po przyjęciu uchwały nie zabrakło głosów w obronie saren. Jedną z takich opinii wyraził Krzysztof Gorczyca, prezes lubelskiego Towarzystwa dla Natury i Człowieka, który w artykule opublikowanym przez Dziennik Wschodni (link) komentował:

” To łopatologiczne i pozoranckie podejście. Odstrzał nie zlikwiduje przyczyny, dla której te sarny tam wchodzą. Z jakiegoś powodu jest im tam dobrze i zabicie kilku losowych zwierząt niczego nie zmieni, bo zaraz przyjdą kolejne. Sąsiedni Port Lotniczy Lublin nie ma z tym problemu, więc może po prostu wystarczy skuteczniej się ogrodzić – sugeruje Gorczyca, który jest także członkiem Regionalnej Rady Ochrony Przyrody.”

Nie zabijajcie saren!

To z kolei tytuł petycji jaka pojawiła się w internecie. Podpisana została na ten moment przez ponad 760 osób, dla których decyzja o odstrzale zwierząt jest nie do przyjęcia.

„Ta szokująca krótkowzroczność może wkrótce doprowadzić do uśmiercenia niewinnych zwierząt, jednocześnie nie zapewniając rozwiązania problemu na stałe – za jakiś czas sytuacja może się powtórzyć z innym stadem saren, które wejdą na ten sam obszar.”– czytamy w opisie zbiórki podpisów. Można ją znaleźć tutaj.

Inicjatorzy petycji chcą zebrać minimum 1000 podpisów. Następnie dokument zostanie przedłożony Dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie oraz władzom Sejmiku Województwa.

Czy los saren jest już przesądzony? Opinie w sprawię uchwały podjętej przez Lubelski Sejmik Wojewódzki muszą wydać jeszcze Regionalna Rada Ochrony Przyrody, a także Polski Związek Łowiecki i Liga Ochrony Przyrody.

Do tematu wrócimy.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button