AKTUALNOŚCI

Związkowcy z PZL- Świdnik apelują do premiera, posła i burmistrza

Aż cztery związki zawodowe z PZL- Świdnik, podpisały się pod pismami skierowanymi do Artura Sobonia-posła z ramienia PiS i Waldemara Jaksona- burmistrza Świdnika. ZZIiT, ZZ „Metalowcy”, WZZ „Sierpień’80” oraz NSZZ „Solidarność” apelują o zwolnienie lotniczego przedsiębiorstwa z podatków oraz o ulokowanie w firmie dawno obiecanych rządowych zleceń.

Początek bieżącego roku nie zapowiadał dla koncernu Leonardo, aż tak dużych trudności. Sytuacja w przedsiębiorstwie nie była idealna, ale mimo braku obiecywanych już od lat rządowych zamówień: „Tegoroczne prognozy, przynajmniej na początku, także były krzepiące. Zakładano utrzymanie przychodów na poziomie 14 – 14,5 mld euro(…) „- możemy przeczytać w artykule (link) z Rzeczpospolitej.

Sytuację skomplikowała m. in. pandemia koronawirusa. Z tego powodu, z dnia na dzień, zamówienia okrojono o 50%, a właśnie produkcja dla kooperantów jest obecnie głównym źródłem utrzymania dla zakładu. W dniu 17 kwietnia Zarząd Spółki zakomunikował związkom zawodowym decyzję o nieprzedłużaniu od następnego tygodnia umów o pracę z częścią pracowników. W konsekwencji pracę straci więc 90 osób. Reszta będzie pracować 4 dni w tygodniu, z pensją niższą o 20%. Szerzej o obecnej sytuacji w zakładzie pisaliśmy tutaj.

By pomóc przedsiębiorstwu i pracownikom, związkowcy postanowili wspólnymi siłami zaapelować do władz miejskich. W piśmie skierowanym do burmistrza Waldemara Jaksona, możemy przeczytać, że:

„W związku z trudną sytuacją w jakiej, w skutek pandemii koronawirusa, znalazł się nasz zakład zwracamy się w imieniu pracowników „PZL- Świdnik” S.A z prośbą o ratowanie zagrożonych miejsc pracy poprzez zwolnienie z należnych podatków naszej firmy, która zatrudnia około 3000 tysięcy pracowników będącymi mieszkańcami głównie Miasta Świdnik i Powiatu Świdnickiego.”

Powyższe pisma zostały dostarczone do burmistrza Świdnika jeszcze tego samego dnia- 20 kwietnia. Wczoraj z kolei (tj. 21 kwietnia), tak do apelu związkowców, na łamach Kuriera Lubelskiego (link), odniosła się sekretarz UM Ewa Jankowska: „Listu nie komentujemy, bo go oficjalnie nie otrzymaliśmy. Przypomnę, że w każdym momencie, kiedy PZL był w trudnej sytuacji, to otrzymywał wsparcie od Urzędu Miasta. Na temat obecnej sytuacji pan burmistrz będzie rozmawiał z zarządem firmy.”

Związkowcy czekają na zrealizowanie obietnic

Jak możemy przeczytać na profilu portalu społecznościowego WZZ „Sierpień 80” PZL-Świdnik S.A., pismo zostało również dostarczone do posła Artura Sobonia: „(…) Pomimo zamkniętego biura i braku jakiejkolwiek skrzynki, gdzie można by było złożyć dokumenty, zostało ono po prostu wsunięte pod zamkniętymi drzwiami.” Wszystkie cztery związki zawodowe w piśmie apelują m.in. o:

  • ulokowanie w zakładzie obiecywanych od 5 lat zamówień rządowych na nowe śmigłowce W-3A i/lub PZL-SW-4
  • uruchomienie obiecywanej modernizacji 25-30 śmigłowców W-3A do wersji wsparcia pola walki

Związkowcy nadmieniają również, że to polityka obecnego rządu doprowadziła do wygaszenia produkcji świdnickich wyrobów lotniczych. Zwracają ponadto uwagę, na zamówienie 4 sztuk śmigłowców AW- 101, których świdnickie przedsiębiorstwo jest tylko dystrybutorem w ramach koncernu Leonardo:

(…) zakup, wbrew głoszonym przez Pana Posła (przyp.red. Artura Sobonia) tezom nie spowodował utworzenia żadnych nowych miejsc pracy ani w naszym zakładzie ani w całej Polsce.

Sam poseł do pisma związkowców odniósł się także na łamach Kuriera Lubelskiego:

„Artur Soboń zapewnia, że od kilku tygodni współpracuje z zarządem PZL-Świdnik nad nowym projektem. Jednak szczegółów nie zdradza. – Dziś rozmawiałem o nim w MON, jutro rozmawiać będą prezesi PGZ i PZL. Czas epidemii to czas na ciężką pracę i walkę o miejsca pracy, a nie na pisanie listów- mówi sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Poniżej publikujemy całe pismo wystosowane do świdnickiego posła przez związkowców z PZL- Świdnik S.A:

Pismo o podobnej treści, co do posła A. Sobonia, związkowcy przesłali dziś także do premiera RP Mateusza Morawieckiego. W każdym z nich zaznaczają, że: ” Uważamy, że tak jak poprzednio podpisano bez żadnego przetargu i jakiegokolwiek offsetu, wbrew wcześniej prezentowanym planom, umowy na zakup kolejnych śmigłowców nie tylko dla MON ale także dla Policji w Mielcu, tak teraz można zamówić ratujące nasze miejsca pracy, nowe lub zmodernizowane śmigłowce w „PZL-Świdnik” S.A”. Pod tym pismem również podpisały się cztery związki ze świdnickiego przedsiębiorstwa.

Reklama

Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button