reklama

Proszą o pomoc w spłacie długu za kastrację psa

Max to pies, który kilka tygodni błąkał się między Milejowem a Piaskami. Dzięki osobom, które zainteresowały się jego losem i pomocy Świdnickiego Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami zwierzę zyskało swój nowy dom. Jednak członkowie stowarzyszenia apelują o pomoc w spłaceniu długu za kastrację psa.

– To niewielka kwota, ale nie mamy nawet tyle. Dlatego nieśmiało prosimy Was Kochani o pomoc! – piszą na FB Świdnickiego Stowarzyszenia. Pomóc można wpłacając dowolną kwotę na: pomagamyzwierzakom.pl

reklama

Informujemy, że nasz strona wykorzystuje technologię cookies m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.